MAIN

środa, 25 sierpnia 2010

OPERACJA HOBAS 3000

Po krytycznym raporcie NIK, dotyczącym stanu przygotowań Polski do piłkarskich mistrzostw Europy w 2012 roku czujemy pewien niedosyt. Raport mówi tylko o budowie stadionów, dróg, portów lotniczych, dworców i innych nieistotnych rzeczy, a pomija najważniejszą kwestię : budowę kanalizacji.


U zbiegu ulic Marymonckiej i Zgrupowania AK Kampinos
trwa budowa ogromnego kolektora przesyłowego do oczyszczalni ścieków "Czajka".
Kolektor gigant ma przechodzić pod Wisłą, do jego budowy użyto dwie najnowszej generacji maszyny mikrotunelingowe.


Na stronie inwestycji czytamy : Zbudowaliśmy już 4561 metrów kolektora, co stanowi około 80% całości prac. Fotka stąd


Wybieramy się więc z niezapowiedzianą nocną wizytą na plac budowy


Ciemno, a zapewniają, że roboty trwają non stop...


No to wchodzimy


Spory, ale od razu widać, że idą na łatwiznę, zero cegły, wszystko sztuczne.
W powietrzu przyjemny smrodek żywicy epoksydowej.


Dziwne uczucie, idziemy nowiutkim, jeszcze nie tkniętym przez ścieki kanałem !



Kolektor ten wyprodukowała firma HOBAS i nazywa się CC-GRP 3000, jak dla nas nie ma w tym duszy.


Ale można porobić sobie zdjęcia



studzienka, takich czystych stopni jeszcze nie widzieliśmy









i koniec, dziura zabita dechami.





Pamiątkowe fotki i ruszamy w drugą stronę


O, maski, a my przez stężenie chemikaliów widzimy już różowe szczury



Jest też inny sprzęt, ktoś zostawił nam nawet latarkę, pewnie dostali przeciek o naszej wizycie
(po zwiedzaniu naturalnie odłożyliśmy na miejsce)



No i tu też już koniec




Są ławeczki


Już niedługo przepływać będą tędy kupy z całej Warszawy!












A teraz nasz raport :
- Spenetrowany przez nas odcinek jest o wiele krótszy, niż było mówione, jest dla nas jasne, że mamy tu do czynienia z niegospodarnością i trwonieniem pieniędzy obywateli,
- Pierwszy brygadzista pojawił się dopiero o godzinie 11,
- Walają się butelki i puszki, widać, że robota idzie z gazem,
- Kolektor ma za dużo zakrętów (ciężko będzie manewrować kajakiem)
- Brak platform lęgowych dla szczurów, nie mówiąc o karmnikach i innych rzeczach, mających przyciągać tu te gryzonie,


Jednak miło tu i przytulnie, do tego niesamowite echo i jeśli budowlańcy wezmą sobie do serca nasze wystąpienie pokontrolne, to miejmy nadzieję powstanie ciekawy kolektor, przyciągający turystów z całej Europy.


Tak, że wy, odpowiedzialni za Euro 2012 miejcie się na baczności, bo nigdy nie wiecie skąd wyleziemy. Do zobaczenia !



sobota, 21 sierpnia 2010

POWSTANIE WARSZAWSKIE - DZIEŃ 21

W nocy następuje natarcie oddziałów żoliborskich i siedmiuset żołnierzy Grupy AK "Kampinos" mające na celu nawiązanie połączenia Żoliborza ze Starym Miastem. Okazuje się niewystarczająco przygotowane. Mimo załamania nocnego natarcia, w dzień zostaje podjęta decyzja o jego ponowieniu. W celu jego przygotowania kanałami na Żoliborz zostają sprowadzeni gen. Pełczyński oraz ok. 200 żołnierzy batalionów: "Wigry", "Chrobry I" i "Gozdawa", walczących dotąd na Starym Mieście.




Oto połączenie kanałami biegnącymi pod gettem.
"Jedna z tras okazała się niedrożna z powodu tamy utworzonej z ludzkich ciał. Znajdowano również zapory utworzone przez Niemców. Podjęto próby wysadzenia lub rozebrania zapór."











Tu choć szeroko, to warunki zdecydowanie gorsze, intensywne gazy i ostry prąd nieczystości






Trasę tę obsługiwały w większości kobiety Zespołu Łączności Specjalnej Komendy Głównej i Komendy Okręgu Warszawskiego AK.



Podjęto również wysiłki w celu uruchomienia łączności telefonicznej przy pomocy kabla ułożonego w kanałach.


Niestety ze względów pogodowych to tyle z naszej relacji. Dalsza wędrówka byłaby zbyt niebezpieczna. Wrócimy kiedy tylko się da.





Do zobaczenia wkrótce