MAIN

wtorek, 18 grudnia 2012

TKALNIA GROHMANA

Odwiedzimy dziś ponownie Ziemię Obiecaną, która jak się okazuje nie tylko kanałami płynie. Dotąd nie przykładaliśmy zbyt wielkiej wagi do łódzkich urbexów, po części z braku czasu, jak również z obawy, jakoby mieli tu rabować i gwałcić. Dziś postanowiliśmy to zmienić.
Ale zanim znaleźliśmy nasz cel, trafiliśmy w inne ciekawe miejsca i o mało co nie włamaliśmy się przez pomyłkę do czynnej fabryki :) Tak to jest, jak człowiek zna miasto tylko do spodu :)
Tego nie da się pomylić. Budynek wygląda na zdewastowany, ale na początek może być ;)
Wejście
Budynki fabryczne powstały w roku 1888 dla Henryka Grohmana. Te i inne informacje znajdziecie sobie wertując internet, bądź oglądając filmy z Wojciechem Pszoniakiem.
Do rejestru zabytków wpisana została w roku 1971, ale jak widać na zdjęciach - cienko przędzie.
Jak można się domyśleć, były plany rewitalizacji, ale na razie jest tu meta dla złomiarzy.
Można też porobić fajne zdjęcia, jeśli jest słoneczny dzień ...
a gdyby nie zostawiło się w samochodzie statywu, to byłyby jeszcze lepsze :)
Złomiarze, graficiarze i inne towarzystwo, które lubi wypić sobie piwo przed komputerem :)
Ładne ...
i tutaj też.
Napatrzyli się na willę Howańczaka :)
To był ostatni tak słoneczny dzień tego roku, a słoneczny dzień spędzony w Łodzi jestoneczny podwójnie.
Z wyposażenia pozostało niewiele ...
nawet podłogi nie ma.
Tą kwestią zajmiemy się za chwilę.
Kolorowe widoki z ostatniego piętra.
Wieża ze z zachowanym zbiornikiem wodnym.
Ów zbiornik. Złomiarze przeglądając internet na pewno trafili na jego ślad. Teraz, popijając spirytus denaturowany, podgrzewają swoje palniki i obmyślają plany przejęcia ...
Daszek. Widok na Uć. Tak, to był ładny dzień.
A Uć drapie chmury ...
Ostrzymy sobie eksploratorskie zęby na następne łódzkie fabryki.
Ale przędza się zachowała. A tak w ogóle to jest to przędzalnia, a nie tkalnia. Nie wiadomo, jaka jest różnica, ale takie są fakty :)
W dolnej części mieścił się zapewne zakład pogrzebowy.
Wciągające.
Budynek warsztatów.
Na koniec przepompownia ścieków. Samo się nie zeksploruje :)
Ciekawostka - ten budynek straży pożarnej robi w serialu "Komisarz Alex" za komisariat. Jeden odcinek tego serialu był fajny - chodzili po kanałach w Łodzi :) To do zobaczenia !

2 komentarze:

  1. Tkalnia cienkoprzędna na Magazynowej.
    Od pół roku wybieram się by ją zwiedzić.

    OdpowiedzUsuń
  2. 18 marca 2018 jeszcze nie zwiedziłem.
    Brak czasu.

    OdpowiedzUsuń