W dzisiejszym odcinku wpadniemy z szybką wizytą do opuszczonego pawilonu handlowego na Sadybie. Wizyta była szybka, a wyjście jeszcze szybsze ... :)
Wprawdzie sezon narciarski dopiero przed nami, ale teraz, w promocjach, można obkupić się znacznie taniej.
Czarne, penetratorskie rękawice.. Używam takich samych do grzebania tu i ówdzie :)
OdpowiedzUsuńPamiętam chyba ten pawilon z czasów świetności..
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHahaha, rodzice kupili mi tu pierwszy rower w 2003/2004 :D. Trzeba tam wbić kiedyś.
OdpowiedzUsuńpozdro