Rolą obiektu było koordynowanie jugosłowiańskiej sieci wczesnego ostrzegania radarowego (podobny do NORAD). |
Podziemny kompleks KLEK został zaprojektowany i wykonany tak, aby był w stanie wytrzymać wybuch nuklearny o sile 20 kiloton (bomba na Nagasaki). |
Kompleks posiadał podziemne tunele zdolne pomieścić dwa kompletne szwadrony bojowe wyposażone w MIGi 21BIS i jeden rozpoznawczy wyposażony w MIGi 21R. |
Baza miała 5 pasów startowych. W jej pobliżu znajdowały się liczne radary krótkiego zasięgu do śledzenia rakiet, posterunek policji i domek myśliwski, używany przez przywódców w czasie wolnym. |
Dostęp do obiektu strzeżony był przez uzbrojonych strażników, mogących otworzyć ogień do każdego, kto próbowałby wedrzeć się na teren. |
Dziś sytuacja wygląda inaczej, jednak nie mówimy hop, dopóki nie wejdziemy. Na razie robimy sobie sweetfocie w samolocie (featuring Wandale z Będzina). |
Po raz pierwszy zastosowano tu system magazynowania paliwa lotniczego na poduszkach wodnych, w pięciu cylindrycznych zbiornikach stalowych, każdy z nich zdolny był pomieścić 100 ton. |
Samoloty które właśnie zwiedzamy nie mają chyba wiele wspólnego z bazą. Stoją tu raczej, żeby robić wrażenie. |
Zwiedzimy teraz część naziemną. |
Jak widać, dostęp do obiektu jest nadal trudny. Nie mamy przepustki, ciekawe czy będą strzelać. Jednak jak wiemy z autopsji - im więcej tabliczek ochrony, tym teren mniej chroniony. |
Jesteśmy w domu ! Na dole lista osób, na które tajne jugosłowiańskie służby szykowały zamachy lotnicze. |
Mogą to być pompy dostarczające wodę pod ziemię. |
Symulator katastrofy szkolnego autobusu. |
Kierowca był pijany, żeby było coś na czasie. |
Być może był to serwis naziemny. |
Sprawdzanie celności ? |
Nie ma skróconej instrukcji pilotażu po arabsku. Jest tylko to. |
Trochę ładunków - niewypałów pozostało z 1992 roku. Warto patrzeć pod nogi. |
Makieta kompleksu. |
Kto by pomyślał, że pod ziemią rozciągają się kilometry tuneli ... |
Uwaga ! Patrol interwencyjny, spadamy ! |
Nie ma lipy, jak się jest ostrożnym to można wszędzie wejść. |
Pierwszy wylot - śluza zachowana w doskonałym stanie. |
Wylot tego tunelu został wysadzony. |
U wejścia do podziemnego tunelu KLEK zostały zbudowane półkoliste kołnierze, ułożone co 10 metrów, aby zamortyzować uderzenia bomb (tutaj ich nie widać, ale są na filmie na dole posta). |
Dane są imponujące : Bunkier posiadał trzy tunele zdolne pomieścić 58 samolotów MIG 21, każdy z nich posiadał osobny warsztat. |
Jeden z generatorów. |
Ślady po detonacji są widoczne, jednak mimo tego, tunel nie odniósł większych obrażeń. |
Grzybów lepiej nie zbierać. |
Kilka rzeczy, które warto wiedzieć eksplorując : Niektóre części tunelu są w złym stanie i grożą zawaleniem (wszystko co się eksploruje grozi zawaleniem). |
Na pasie startowym. |
Mapa z zaznaczonym obszarem zaminowania. |
Wyloty tuneli i pasy startowe widziane z góry. |
I czas na kilka fotek archiwalnych : MIG 21 przed wylotem z tunelu. |
Jugosłowiańscy piloci witani przez marszałka Josipa Broz Tito wewnątrz tunelu lotniczego. |
Wczesne MIGi 21-s wewnątrz tunelu. |
MIG 21F wewnątrz tunelu. |
Naprawa wczesnego modelu MIGa 21s wewnątrz tunelu. |
MIG 21 PFM wjeżdża do tunelu. |
Wyciąganie samolotów na zewnątrz. |
Wizyta oficjeli w 1991 roku. |
Dużo informacji na temat kompleksu znajdziecie tu, natomiast wiele archiwalnych filmów tu. |
Było to jedno z ciekawszych miejsc, jakie odwiedziliśmy. |
Świetne. Tak na marginesie, to baza kosztowała 6 miliardów $, a nie bilionów. Kowboje maja kłopoty z liczeniem i dla nich po milionach są biliony.
OdpowiedzUsuńRacja, tłumaczyłem z angielskiego i taki chochlik się wkradł ;)
Usuńświetne miejsce! pozytywnie zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńbyłam tu, extra sprawa:)
OdpowiedzUsuńale podobno lotnisko jest podminowane, choć ostatnia osoba zginęła jakiś czas temu
No tak, w roku 2000.
UsuńByliśmy jakieś trzy lata temu, zaraz za nami przyjechała policja ale jakoś udało się pitnąć. Świetne miejsce i wrócimy tam na pewno tylko wyposażeni trochę inaczej :)pozdro Kasia
Usuńmy śmigaliśmy jeszcze po bukrze w środku góry, extra sprawa :) też pozdrawiam :)
UsuńAmeryk-241 z czujek dymu nie jest tak groźny jak pluton-239 z czujek starszego typu, który lubił się wysypywać po jakimś czasie, a był śmiertelnie trujący, pomijając już nawet jego radioaktywność. Starą czujkę można obejrzeć tutaj - http://www.youtube.com/watch?v=xSSuBuqKuUA
OdpowiedzUsuńWow, najpierw odkryłam że Waszego bloga można czytać nie tylko w otrzymywanych mailach ale "jak ludzie", a potem oglądałam bazę wojskową z rozdziawioną gębą.. Ale dzień, dzięki! :)
OdpowiedzUsuńTo się nazywa czytelnik. Przyjmiemy Cię do grupy, ale musisz mieć zaświadczenie o karalności :) :)
UsuńMam tylko mandat od "służb leśnych" za łażenie po forcie ;) styknie? :D
UsuńSuper ! Coś świetnego.. Jesteście najlepszą grupą Urbexową w całej Polsce, zapewne nikt tyle nie zwiedził co Wy, nikt nie przeżył tyle co Wy, nikt nie potrafi tak humorystycznie opisać swych wypraw jak Wy, nikt nam nie opisuje tak dokładnie tych wszystkich miejsc jak Wy ;) Jednym słowem grupa zasługuje na medal Sztandaru Przypału ;) PS Kiedy Polskie klimaty ? Znam masę ciekawych miejsc z Konina (wlkp) z chęcią bym wam je pokazał. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy za dobre słowo ! Jeśli będziemy mogli wybrać się do Konina, co zresztą krąży nam po głowie, to z pewnością damy znać :)
UsuńW razie czegoś piszcie : krzysiuradke23@o2.pl :)
UsuńMacie jakieś dobre rady w kwestii zwiedzania tamtych rejonów? Chodzi mi o te wszystko miny które pozostały nierozbrojone po wojnie na Bałkanach...
OdpowiedzUsuń– Panie poruczniku, pan leje na drogę. – Na co? – Na drogę niech pan leje, bo ostatnio jeden Francuz nalał prosto na detonator przeciwpiechotny i urwało mu jaja. Ale to był pedał, to niewielka strata. – Jakoś mi się lać odechciało. Jedziemy. – Dobrze, że mu dupy nie urwało, bo podobno był bierny. – Jak to „bierny”? – Znaczy, no wie pan...
Usuńlata lecą, a to wciąż najlepsza dobra rada odnośnie zwiedzania tamtych terenów (…)