Do drukarni przychodzi brudny, niechlujnie ubrany klient i pyta:
- Czy można wydrukować zdjęcia Kaczyńskiego?
- No, można. Klient nasz pan.
- A zdjęcia Tuska?
- Można.
- To poproszę po 10 sztuk.
Po paru dniach klient wraca do drukarni. Jest nieco schludniej ubrany.
- Proszę mi wydrukować 200 zdjęć Kaczyńskiego i 200 Tuska.
Minęło kilka dni i sytuacja się powtarza, ale tym razem facet jest już
ubrany w elegancki garnitur i zamawia po 1.000 zdjęć Kaczyńskiego i 1.000 Tuska.
Gdy następnym razem ten sam facet podjechał pod sklep eleganckim
samochodem i poprosił o wydrukowanie po 10.000 zdjęć Kaczyńskiego i Tuska, sprzedawca nie wytrzymał i pyta:
- Panie, o co tu chodzi z tymi zdjęciami? Co pan robi z tymi zdjęciami, że dorobił się pan takiego auta?
Facet:
- Otworzyłem strzelnicę za miastem.
|
Kreowanie własnego kalendarza? Z www.ccsdruk.pl to sama przyjemność!
OdpowiedzUsuńFajny artykuł.
OdpowiedzUsuń