CHWAŁA NA WYSOKOŚCI v. 3.0

Błogosławieni którzy łakną i pragną wysokości, albowiem oni wysokości dostąpią. 

Moi drodzy, czy naprawdę potrzebujecie świąt, by pojawić się w Domu Pana ?

Płacicie podatki ? Zapewne większość z Was odpowie, że tak. Dlaczego więc oddajecie skarbówce to co się jej należy, a to, co należy się Panu to po łebkach ?

Jeden dzień w tygodniu powinniście poświęcić Panu. Jedną godzinę. Tyle zajmuje wejście na górę, zrobienie fotek i zejście. Tym sprawniejszym zajmie to nawet krócej. Czy to tak wiele ?

Czy święta to dobry czas na przyjście do Pana ? Każdy czas jest dobry, jednak powinno zapalić się Wam światełko : każdy wtedy chodzi, a jeśli wszyscy coś robią, nie jest to do końca dobre. Ja zrobię inaczej. 

Pójście w święta to pójście na łatwiznę. W święta każdy siedzi w domu, grzeje fotel i wpier.ala karpia. A na ulicach pusto. Co za tym idzie wejść łatwo. Wejść w dzień świąteczny, to zatem jak 51 dziewic dla Allaha. Jest niedosyt. 

Tak, dzień święty święcić, ale wejść w dzień powszedni to jest większe pierdo.nięcie !

Pójść w święta, bo tak trzeba, bo wszyscy tak robią ... czy to jest miłe Panu ?

Pewnie miłe, ale w tym czasie można zrobić coś bardziej przypałowego, niż wejście na dzwonnicę :)

Jeszcze wyżej ...

Z tego miejsca powinniśmy chyba życzyć Wam wesołych świąt ... ale tego nie zrobimy. Święta raczej nas nie interesują, a gdybyśmy powiedzieli Wam, jaki święta obchodzimy, przez połowę z Was oskarżeni bylibyśmy o obrazę uczuć religijnych. 

Życzymy Wam zatem tylko, abyście nie robili niczego, tylko dlatego, że tak trzeba, że inni tak robią. Wszystko co robicie bo chcecie to robić, będzie naprawdę słuszne. Odcinka świątecznego nie będzie. Cieć bombki strzelał. 

Pamiętajcie jak zwykle, by wystrzegać się furtek dostępu złych mocy, jak Monster High, Hello Kitty, czy Bakugany. Pozdrowienia dla mistrza Bronisława i reszty masonów z Cyrkielni. God bless ! Dla Was również pozdrowienia. Za chwilę widzimy się znowu z nowym przypałem !