Dawno nie było próchniaków, pora zatem nadrobić te zaległości. Jednak obsrane gołębniki ostatnio coraz mniej nas kręcą, dlatego dla odmiany postanowiliśmy wybrać dziś coś mniej opuszczonego. |
Zwiedzanie czynnych próchniaków nie jest raczej wpisane w naszą działalność statutową, ale kiedy są akurat dni otwarte, można zrobić wyjątek :) |
No cóż, co tu więcej powiedzieć, niektóre obiekty robi się tylko dla widoku z dachu. |
Zwiedzając próchniaki wypatrujemy kolejne cele. |
I tym kosmopolitycznym akcentem żegnamy się. A próchniaczek całkiem przyjemny. Grunt, że nie było gołębi :) Do zobaczenia ! |
Jak wybudują Verso Tower to dopiero widoki będą :)
OdpowiedzUsuń