Nasz dzisiejszy obiekcik powstał w roku 1965.Produkował wina, miody, octy i musztardy aż do roku 1995. Charakterystyczne logo z syrenką znane było wszystkim smakoszom. |
W obiekcie zachowało się całkiem sporo pamiątek po dawnych zakładach. |
Sprzętu biurowego również pozostało całkiem sporo. |
Widać, że robione było metodą na "ucho od śledzia". |
Przechodzimy do garaży, czyli do dawnych warsztatów bazy samochodowej. Tu również można zobaczyć ciekawe rzeczy. |
Stołeczne Przedsiębiorstwo Spożywcze "Okęcie" to jeden z zakładów "wessanych" przez Warsowin. |
Jak widać, po upadku fabryki, garaże zajmowane były przez zarząd dróg miejskich lub coś podobnego. |
A dalej lepiej się nie zapuszczać. Tyle kamer patrzy a my tacy nieuczesani. Do zobaczenia ! |
W niebezpieczne okolice się zapuszczacie. Gdzie nie diabeł mówi dobranoc.
OdpowiedzUsuńJakoś udało nam się ujść z życiem.
UsuńPamiętam pożar na tym zakładzie w drugiej "połówce" lat `70. Spalany ocet winny zawisł w powietrzu, a dzielna straż pożarna intensywnie myszkowała w poszukiwaniu ... źródła pożaru ;) Znaleźli i ugasili ... pragnienie też.
OdpowiedzUsuńA może sami podpalili :) Pragnienie nie ma szans ! :)
OdpowiedzUsuń