MAIN

czwartek, 15 listopada 2012

OPERACJA PODGRZYBEK

Zwrot "Iść na grzyby" ma wiele znaczeń. Wszyscy pamiętamy, jak kierownik produkcji Hochwander wysyłał na grzyby Ryszarda Ochuckiego. Dla grzybiarza znaczy to wyprawę do lasu, z koszykiem i patrzenie pod nogi. Dla nas podobnie. Istotną różnicą jest to, że grzybiarz używa nożyka, a my ... łomu. Był piękny przypałowy wieczór ...

Każdy grzybek kryje w sobie takie skarby, więc przy schodzeniu trzeba uważać, żeby się nie pokaleczyć.
Tym razem tunel jest w miarę długi i wysoki.

Na końcu pomieszczenie, w których chyba dawno nikogo nie było.
To miały być chyba filtry.


Idąc takim tunelem musicie uważać, ponieważ zazwyczaj schrony z czasów PRL zaanektowane zostały na różne potrzeby. Możecie więc niechcący wejść do czyjejś piwnicy, lub czegoś podobnego. Wówczas oczywiście należy niezwłocznie opuścić teren, pozostawiając wszystko w takim stanie, w jakim zastaliśmy.




Tak, za ścianką działający obiekt.

Jesień jeszcze się nie skończyła, dlatego mamy nadzieję na jeszcze jakieś grzybobranie :)  Do zobaczenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz