Jaka to atrakcja nie będziemy chyba mówić, żeby nie zdradzać lokalizacji. Pokazywaliśmy ją chyba kiedyś, kiedy była w trakcie budowy. Zresztą skupmy się na naszym dzisiejszym obiekcie. |
Jakiś czas temu teren był ciężko dostępy dla zwiedzających, ponieważ znajdował się tu poligon ćwiczebny dla antyterrorystów, czy tym podobnych. |
Kiedy miejsce się odtajniło, wówczas zaczęli tu ćwiczyć inni panowie (lub panie - jest równouprawnienie), wyposażeni w piły i palniki. |
Obiekt szybko uległ degradacji, obecnie zarośnięty przez drzewa staje się coraz mniej widoczny z zewnątrz. |
Pierwsze wzmianki o zakładzie pochodzą dopiero z roku 1976. Jednak są tak lakoniczne, że nic ponad to, co już napisaliśmy, nie ma do dodania. |
Tory nie były używane od końca XX wieku. Ponieważ były rozkradane (w biały dzień działały całe ekipy wspomnianych wyżej pań i panów z piłkami i palnikami) bocznica została zlikwidowana w 2015 roku. |
Hale stojące na terenie są całkowicie puste. Czasem można tu spotkać jakieś osoby, dogryzające niedobitki. |
Zbiorników na paliwo też już chyba nie ma. |
Biurowczyk jest również pusty. Ale tutaj zobaczyć możemy chociaż wyżej wspomniane grafiki. |
Graffiti są naprawdę ciekawe. Szkoda, że tak mało odbiorców może je zobaczyć. |
Sponsor dzisiejszego odcinka. A raczej były sponsor. |
Jak widać nie wszystkie tory zostały rozkradzione. |
Z powodu negatywnego wpływu na środowisko, planuje się wyburzenie obiektu i wystawienie w tym miejscu osiedla. |
I to by było na tyle. Do zobaczenia ! |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz