![]() |
| W sumie od roku 2011 FSO zajmuje się już tylko wynajmowaniem powierzchni. Budyneczek chyba w dalszym ciągu jest wynajmowany, ale pewnego razu ktoś zostawił otwarte drzwi ... |
![]() |
| Chcieliśmy spytać na cieciówce, ale nikogo akurat nie było. |
![]() |
| Na recepcji też pustki. |
![]() |
| W holu znajduje się co prawda jakiś plan, ale tylko plan tej hali. |
![]() |
| Nasz dzisiejszy budyneczek, jeśli wierzyć zdjęciom lotniczym, powstał pomiędzy rokiem 1982 a 1987. |
![]() |
| W roku 1997, po połączeniu z Daewoo, zbudowano nowy zakład montażu - czytamy na stronie FSO. Być może chodzi właśnie o nasz dzisiejszy obiekcik. |
![]() |
| Pomieszczenia są w większości puste. A te, które są czynne są pozamykane i okamerowane. |
![]() |
| WTEM ! |
![]() |
| To już kolejny biurowczyk przyzakładowy, przerobiony na komisariat. Niedawno widzieliśmy podobny, ale obiektu chyba jeszcze nie wrzucaliśmy. |
![]() |
| To nie jest prawdziwy komisariat, mamy tu raczej do czynienia z wynajmem powierzchni na potrzeby filmu. |
![]() |
| Idziemy dalej. |
![]() |
| Po biurowczyku przechodzimy do hali montażu. |
![]() |
| Hala jak widać jest używana, ale nikt nie powiedział, że nie możemy zwiedzać. |
![]() |
| W niektórych miejscach pod sufitem widoczne są pozostałości po linii montażowej. |
![]() |
| Wozów już się tu nie montuje, hala została wybebeszona i podzielona na boksy do magazynowania. |
![]() |
| A tędy prawdopodobnie gotowe nadwozia wjeżdżały do lakierni. |
![]() |
| Każda szanująca się hala składa się z hali, biurowczyka, kanciap i pakamer. Nie inaczej jest i tutaj. |
![]() |
| Tych pomieszczeń chyba akurat nikt nie wynajął, dlatego pozostały takie jakie były. Prawie. |
![]() |
| Kurz na biurku pochodzi zapewne z roku 2011. |
![]() |
| I tutaj kończymy zwiedzanie naszego budyneczku. FSO jest na tyle rozległe, że nie da się zmieścić wszystkiego w jednym wpisie. Będziemy publikować każdy obiekt osobno. |
![]() |
| Do zobaczenia ! |





























































































Brak komentarzy:
Prześlij komentarz