![]() |
| Dzień drugi - Operacja Srajtaśma |
![]() |
| Stare zbiorniki. Nie wiadomo do czego służyły. Być może pochodzą jeszcze z czasów młynów. |
![]() |
| Są spróchniałe, przyroda przejmuje teren. |
![]() |
| Na pierwszy ogień poszła trafostacja. Nie podchodzimy za blisko, aby ten pierwszy ogień nie stał się dosłowny :) |
![]() |
| Charakterystyczne okna, będące oprócz dachów naszymi ciągami komunikacyjnymi. |
![]() |
| Słoneczna pogoda i bujna roślinność sprawia, że widoki podczas eksploracji są piękne. Gdyby nie komary i cieciowie to w ogóle byłby raj. |
![]() |
| Budynek warsztatów. |
![]() |
| Maryjka, browary i gołe panie. Standard w warsztatach mechanicznych. |
![]() |
| Droga do następnych budynków. |
![]() |
| Cegły z Chylic pod Konstancinem. Tamtejsza cegielnia pracowała do lat 80 XX wieku. Dziś pozostały ruiny, które być może kiedyś przy okazji odwiedzimy :) |
![]() |
| Wchodzimy do hali, będącej magazynem artykułów biurowych firmy TOP 2000. |
![]() |
| W pierwszej części magazynu nacisk położony jest na materiały szkolne. |
![]() |
| Cieciówko - kantorek. |
![]() |
| Jest tu wszystko, jednak nacisk położony na gołe panie. |
![]() |
| Zanim zwiedzimy resztę magazynu rzucimy okiem na halę powyżej. |
![]() |
| Po ostatniej penetracji takie rzeczy nie robią na nas wrażenia. Kwasem siarkowym możemy płukać sobie usta. |
![]() |
| Cieć musiał nieźle trzymać ciśnienie, cieciując tu samotnie nocami i czytając takie rzeczy :) |
![]() |
| Cieciownia na hali. |
![]() |
| Trudy codziennej pracy w papierni umilały dźwięki z radioodbiornika Ania ... |
![]() |
| oraz Miss Stycznia. Na haczyku wiszą zatyczki do uszu, ciekawie, czy cieciowie się nie mylili ... |
![]() |
| Po ciemku można przelecieć na poziom niżej. |
![]() |
| Ta hala jest przechodnia, za każdym razem kiedy tędy przechodziliśmy zastanawialimy się do czego to służyło. |
![]() |
| W niektórych telefonach na halach jest sygnał. |
![]() |
| Ale na miasto dodzwonić się nie dało. |
![]() |
| Przy każdej hali znajdują się kantorki i kantorko - cieciówki. |
![]() |
| Schodzimy na dalsze zwiedzanie magazynu papierniczego. |
![]() |
| Aby przejść dalej trzeba chodzić po stertach flamastrów i modelin. |
![]() |
| Swoją drogą to tak leży i niszczeje ... |
![]() |
| Gdybyśmy szabrowali, to przekazalibyśmy te rzeczy dla biednych dzieci, ale my niestety robimy tylko fotki. |
![]() |
| Zobaczymy teraz maszyny papiernicze, ale nie pochodzą chyba z XIX wieku. |
![]() |
| Budynek z pierwszym daszkiem, położony na szlaku cieciów z magazynu sprzętu dużego AGD, zwanych dalej cieciami - grillownikami. |
![]() |
| Wejście na daszek ukryte za zbiornikiem. |
![]() |
| Słońce zachodzi, za chwilę znowu będzie ciemno. |
![]() |
| Chyba można jeszcze wyżej. |
![]() |
| Jest jeszcze jedna drabinka i zachęta, aby na nią wejść. Skoro można to wchodzimy :) |
![]() |
| Kilka dachów jeszcze zostało. |
![]() |
| Wkraczamy do magazynu, który jak się później okazało kontrolowany był przez cieciów grillowników. |
![]() |
| Tak wielkiej srajtaśmy to nie widzieliśmy ! |
![]() |
| Mała runda widlakiem, oby nikt nie spytał o uprawnienia. |
![]() |
| Tutaj cieciowie zwykli pogrywać w farmera, sadzili rzepak pomiędzy kolejnymi dostawami. |
![]() |
| Ten jest z dachem. |
![]() |
| Składzik napojów alkoholowych. Tak jak pisaliśmy, żeby nie komary i cieciostwo byłby tu raj. |
![]() |
| Nawet temperatura odpowiednia. |
![]() |
| Jak to tu trafiło ze Starego Miasta ... |
![]() |
| W tej części znajdował się cały składzik mebli gastronomicznych. |
![]() |
| O, ten jest na gaz. |
![]() |
| :) |
![]() |
| Na koniec zwiedzamy jakiś dolny poziom, w którym również znaleźć można ciekawe urządzenia. |
![]() |
| A oto nasz budynek, który zwiedzaliśmy poprzednim razem. |
![]() |
| Łącznik z torami kolejki zakładowej. |
![]() |
| Czyżby kształcili się tu młodzi papiernicy ? :) |
![]() |
| Trzeba przyznać, że tutejsze okna są bardzo fotogeniczne. |
![]() |
| Kręci się kręci koło przypału. |
![]() |
| Chodziliśmy już dobre kilka godzin i dotarło do nas, że dwa razy to za mało aby to wszystko zwiedzić. Wkrótce wrócimy tu znowu :) |










































































































Brak komentarzy:
Prześlij komentarz