wtorek, 31 grudnia 2013

PRZYPAŁOWEGO NOWEGO ROKU

Ostatniej nocy starego roku Warszawa wydawała się być mniej opuszczona niż zwykle. Ostatnia akcja nie szła nam najlepiej, a to udrożniony tunel skończył się po dwóch metrach, to w kilku kamienicach zagnieździli się nowi lokatorzy, albo znowu w innym miejscu nie czuliśmy się zbyt komfortowo pracując bezpośrednio pod kamerą kopułkową. Nie zawsze wyprawa musi zakończyć się sukcesem. Opisujemy zazwyczaj te udane, a warto wspomnieć ile razy wracaliśmy z kwitkiem. Aby nie wracać do domu z pustymi rękami postanowiliśmy wejść w miejsce dobrze nam znane, zrobić sylwestrowe fotki i wyjść. Kiedy wchodziliśmy zauważył nas pan z psami, jednak co go mogą obchodzić dwaj dziwni jegomoście wchodzący do tunelu technicznego mostu ?
Kiedy wyszliśmy ujrzeliśmy za rogiem policję rozmawiającą z owym panem, który po chwili zaprowadził ich pod most i wskazał miejsce naszego wejścia. Policjanci ochoczo wdrapali się na konstrukcję i zaczęli żwawo penetrować tunel. Jednak ostatniej nocy starego roku czuwało nad nami bóstwo przypału, ponieważ gdybyśmy wychodzili o minutę później, Sylwestra spędzilibyśmy na dołku. Z policją dosłownie się minęliśmy. 
I tym oto optymistycznym akcentem życzymy Wam wszystkim samych sukcesów w nadchodzącym roku, samych otwartych drzwi i jak najmniej kontaktu z organami ścigania. A za nadawanie na psiarnię ch.. w d.. !

1 komentarz:

  1. Rura w tle na zdjęciu nr 1 przypomniała mi o filmie "TO" :). Wszystkiego NAJ w Nowym Roku.

    OdpowiedzUsuń