Łażenie po dachach stało się ostatnio popularnym sposobem spędzania czasu wśród młodzieży. My młodzieżą raczej już nie jesteśmy, ale postanowiliśmy również spróbować. |
Na pierwszy ogień wybraliśmy taki próchiaczek, nie za duży, nie za mały, żeby nie dostać zadyszki :) Więcej powiedzieć nie możemy, żeby nie zdradzać lokalizacji :) |
Budowa rozpoczęła się w 1977, ale ukończyła dopiero w 1989. Jest to jeden z pierwszych tego typu budynków w Warszawie. |
Widoki dają radę, chociaż rozbudowująca się Warszawa nie zawsze się nam do końca podoba. |
Ponoć nasz próchniaczek odwiedzały różne osobistości, gwiazdy i koronowane głowy. Ale dla nas najważniejsze jest to, że po tym daszku chodził Alain Robert. |
Posiedzimy chwilę i trzeba spadać, zanim rozbolą nas głowy od nadajników albo zanim spotkają nas inne nieprzyjemności. |
Mamy nadzieję zdobyć jeszcze jakiś szczyt. A tymczasem życzymy dobrej nocy :) |
Zajmuje się rooftopingiem w Warszawie. Znam troche fajnych wieżowców. Moge wam coś polecić, dacie jakiegoś maila czy jakiś kontakt?
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/Naczelna-Rada-Cieci%C3%B3w-282174002184776/
UsuńSzkoda jak go rozbiorą :( Po 11 września Marriott i Intraco 2 zawsze przypominały mi takie pomniejszone warszawskie WTC
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie odbudowali tych budynków , były wizytówką Manhattanu :(
UsuńMega szacun ! Ja bym nigdy nie wszedł na taką wysokość :) fantastyczne widoki , powodzonka :)
OdpowiedzUsuńsmoczki