Gdzie nie wdepniemy to FSO. Ale z samego FSO zdjęć jeszcze nie było. Kiedyś wstawimy, ale i tak każdy był, każdy widział to pewnie nie warto. |
Nawiasem mówiąc pojęcie grupy zorganizowanej mogło mieć w latach 90-tych różne znaczenia, ale nie wiemy dokładnie kiedy nasz hotelik powstał, dlatego nie będziemy się wymądrzać. |
Hotel Annopol należał do spółki Locaris, należącej także do FSO (już w stanie likwidacji). Także wszystko zostało w rodzinie. |
Obecnie rozpoczęła się chyba rozbiórka obiektu, a może przebudowa ... a może tak to tutaj wygląda normalnie ... w każdym razie otwarte było, to weszliśmy na chwilę. |
Do standardu przyczepić się nie można. Jest schludnie i wszystko na swoim miejscu. |
Widoki na dobranoc również niczego sobie. |
A wygodny azbestowy materac sprawi, że zapadniesz się w niego i zaśniesz słodkim snem. |
Tutaj były chyba hale Koram, a może nie tutaj. Okolica zmienia się i sytuacja jest dynamiczna. |
Zwiedzimy jeszcze podziemia. |
Mowa oczywiście o samochodach takich jak : Polonez, Lanos, Matiz i Nubira. |
Przy wyjściu żegna nas tablica - drzwi otwierane na ciecia, uważaj ! :) ale nie uprzedzajmy faktów. |
Także śpij słodko aniołku, a my pewnie powrócimy jeszcze w te rejony, ale czy będzie to bardzo niedługo, to nie obiecujemy :) Do zobaczenia ! |
Zdjęcia pobrane ze strony facebookowej : autoArchiwum. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz