niedziela, 18 kwietnia 2010

KOSZARY ZOMO

Dzisiaj wybierzemy się w okolice Ronda Starzyńskiego, do tzw. Fortu Śliwickiego, będącego jednym z fortów Cytadeli Aleksandrowskiej


Oto działobitnia południowa, połączona z placem zabaw dla dzieci, przez które zostaliśmy wzięci za meneli




Zgodnie z zasadami ładu urbanistycznego i planem zagospodarowania przestrzennego w bezpośrednim sąsiedztwie zabytkowego fortu pojawiły się piękne bloki.




Po wejściu do środka dokonujemy przedziwnego odkrycia ...


to tutaj produkowane były perfumy CHANEL, a ciemniaki myślą, że we Francji :)


Jest tego całe mnóstwo, a w sklepie za flakonik trzeba wyłożyć od 300 w górę.


























Udajemy się dalej, w tej części fortu po wojnie miało swoje koszary Zomo. Obecnie jest to teren Policji. Można penetrować, zero problemu :)













Można spocząć na kanapie w oczekiwaniu na dalsze penetrowanie oraz przejazd radiowozu.







Pozostałości wyposażenia









A to co?














Ślimak bagienny, znany z kanału Praskiego. Ale przecież to niedaleko.








Jak tylko wyszliśmy, ci panowie zabrali nam całe C4, Semtex i zapalniki jakie mieliśmy :(
No cóż - musimy przełożyć nasz zamach stanu...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz