Każdy nosi w sobie dżumę, nikt
bowiem nie jest od niej wolny. I trzeba czuwać nad sobą nieustannie, żeby w
chwili roztargnienia nie tchnąć dżumy w twarz drugiego człowieka.
Albert Camus - Dżuma
|
Schrony te wyposażone były w artykuły obrony cywilnej, jak również sprzęt medyczny. Czasem zdarzały się w nich podziemne szpitale wraz z salami operacynymi. |
W dzisiejszych czasach schronów tych zostaje coraz mniej. Budynki są burzone, a w tych które zostają, pomieszczenia te przekształcane zostają dla potrzeb użytkowych. |
Zwiedzając Zakłady im. Nowotki natknęliśmy się na dokumentację, z której wynikało, że schronów było cztery. Udało nam się zwiedzić trzy. Relacja pojawi się we właściwym czasie. |
W roku 1958 powstały dwa bliźniacze gmachy od strony ul. Kasprowicza. Pod każdym z nich umieszczono przeciwatomowe schrony. |
W-60 uruchomiono w roku 1961. Nie spodziewaliśmy się pod nim żadnych rewelacji. Tym milej byliśmy zaskoczeni kiedy tam weszliśmy. |
Duży magazyn OC pozostał w dobrym stanie zachowania. |
Oprócz masek, pochłaniaczy, czy zestawów OP1, znajduje się tu też cała masa części zamiennych, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania schronu. |
Zapasowe akumulatory ... |
awaryjne sterowania wentylacją ... |
czy nawet kabel do detonatora :) |
W owych czasach, obawy dotyczące wojny chemicznej i skażeń były bardzo duże. |
Na wyposażeniu schronu znajdowały się aparaty ucieczkowe, jakie stosowano w kopalniach. |
Takich miejsc było wiele. Co jakiś czas odkrywają się nowe. Część pozostała jeszcze nie odkryta, a część znika, zanim zostaje odkryta. |
Oprócz możliwości schronienia się w razie nagłego ataku nuklearnego, załoga huty miała zapewniony dostęp do szeregu innych udogodnień. Wszyscy pracownicy mieli zapewnioną znakomitą opiekę lekarską. |
Wychodzimy ze schronu, ale to jeszcze nie koniec podziemi. |
Pod drugą częścią budynku znajduje się magazyn części do maszyn. Rozmaite wskaźniki, manipulatory i przełączniki poukładane na półkach i nierzadko opisane. |
Przechadzając się między regałami mamy wrażenie, że jesteśmy w muzeum. |
Muzeum jest interaktywne, można manipulować przełącznikami :) |
Jest tu cała masa mierników mniejszych ... |
większych ... |
oraz specjalne kontakty do podłączania ciężkiego sprzętu. |
Zestaw głośnomówiący na miarę tamtych czasów. |
Podzespoły do komputera Odra 1001 ? Chyba nie, wyglądają zbyt nowocześnie. |
Gdyby pociągnąć za tę wajchę, skażone zostały by wszystkie okoliczne dzielnice. |
Przechodzimy do magazynu odzieżowego. Są to tzw. buty woźnej. |
Jest coś co lubimy :) |
Do huty jeszcze z pewnością powrócimy niebawem. |
Kiedy cieć wypasa owce można zwiedzać spokojnie. Ale kiedy zbliża się 11, lepiej żeby nas tu nie spotkał. Do zobaczenia ! |
Fajny pokój tajemnic. Brak tylko trupa babci.
OdpowiedzUsuńNo nie było :)
UsuńŚledzę uważnie wasze fotorelacje ale ten temat mnie zaintrygował bardziej niż inne:)
OdpowiedzUsuńUchylicie rąbka tajemnicy czy schron jest w budynku biurowym czy w hali?
Schron był pod całym budynkiem biurowym. Niestety obecnie jest tam puste pole, o ile nie rozpoczęli jeszcze wykopu fundamentów pod osiedle ...
Usuń