środa, 11 grudnia 2019

CHWAŁA NA WYSOKOŚCI v. 5.0

Idę do Pana w deszczu, skąpany w morskim powietrzu.
I mokre ciecia wąsisko. A dom Pana już blisko.
Gdy miniesz cieciowe żeremie, za chwilę czeka zbawienie.
Rusztowanie się rusza. Nie obudź ciecia - Faryzeusza. 
To już kolejna okazja, aby chwalić Pana na wysokości. Nie odstrasza nas pogoda, bo tylko ludzie o silnej wierze, doświadczą bliskości Pana. A jak wiadomo - im wyżej tym bliżej. 
Chodzenie po mokrych rusztowaniach nie jest zapewne dobrym pomysłem, ale chroni nas intencja, a także spożyty w odpowiedniej ilości alkohol :)
Z jednego i z drugiego powodu dzisiejsze zdjęcia nie są najlepszej jakości :)
Mamy chyba halucynacje, widzimy na dachu lądowisko dla helikoptera. Musi mieszkać tu jakiś milioner. 
Milionerzy lubią anonimowość, dlatego nie będziemy zdradzać lokalizacji dzisiejszego obiekcia :)
Widoki też nie są rewelacyjne, ale pomodlić się zawsze jest dobrze. 
Z tej okazji życzymy Wam wszystkiego najtańszego, a jeśli damy radę, to nagramy jeszcze specjalny odcinek świąteczny :)
Do zobaczenia !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz