Kanały w Łodzi zwiedzaliśmy wielokrotnie i w zasadzie pokazaliśmy już z grubsza większość tego, co da się pokazać. Jednak ostatnio zaszły tutaj pewne zmiany o których warto powiedzieć. |
"Oko Śledzia" znajduje się przed nami. Obok wizjerka zamontowano lampę, aby zwiedzający mogli podziwiać nurt podziemnej rzeki. |
Trudno się dziwić. Są tu ku temu znakomite warunki. |
Budowa kanalizacji rozpoczęła się w roku 1925. W tym czasie regulowano także łódzkie rzeki, zamykając je w podziemnych kanałach. |
A my tymczasem poszliśmy na grzyby :) |
Grzyby kanałowe osiągają swoiste kształty i można by im pewnie poświęcić osobny odcinek, albo przynajmniej rozprawę doktorską :) |
Będąc w Łodzi odwiedzamy przy okazji stare kąty. Zamczysko Lindleya. |
Niektóre z podziemnych rzek pełnią rolę burzowców a inne niestety kolektorów ogólnospławnych. |
Na tym kończymy. Mamy nadzieję znów odwiedzić Łódź - bliskie naszemu kanałowemu (i nie tylko) sercu miasto. Do zobaczenia ! |
....i to wszystko pod ziemią i działa...niesamowite...niesamowite...
OdpowiedzUsuńFajnie było by nagrać tą komorę przelewową w akcji z tym "balkonem" przegrodzonym balustradami
OdpowiedzUsuń