sobota, 9 maja 2009

7.05.2009 - ATAK ELEKTRYCZNYCH MLEKOŁAKÓW

Dziś Drogie dzieci, zapoznamy się z ciężką pracą kominiarzy, mleczarzy i elektryków.


W tym celu, ekipa Penetratorów wybrała się do Płocka, gdzie w wielkiej rafinerii produkuje się mleko w proszku. Czy jakoś tak...

Mijający nas po drodze transport z silnikami atomowymi uznajemy za dobrą wróżbę

Ta dwójka już gościła w cyklu naszych programów edukacyjnych. A pies zabrał się na doczepkę


Czemu ten las taki czerwony ?


Ruszamy w kierunku komina - naszego pierwszego celu


A oto i on!


Na rozgrzewkę mały rekonesans po budynkach opuszczonej mleczarni



A Ty bydlaku jak chcesz się na komin wdrapać?





Ostatnie przymiarki do wspinaczki






Robi wrażenie? Niekoniecznie...



Dość gadania!














Zawód kominiarza, Drogie dzieci, to nie bułka z masłem! Czeka nas blisko półgodzinna wspinaczka



Czas na chwilę przerwy, wita nas mini barek z jajecznicą ...


... i kurczakiem w panierce



I wreszcie na szczycie. Pamiętajcie: najważniejszy jest plecak z napojami... Kolega mniej potrzebny











Malownicza panorama skłania do rozmów egzystencjalnych...


... w wyniku których, jednemu zbrzydło życie




Wejść można w 20 min, za to "zejść" w 4 sek...


Niski ten komin. Jeszcze te 2 metry w górę...



Kolega chyba sputnika wypatruje...





















Pora schodzić. To jeszcze nie koniec na dziś










Mleczarnia obfituje w kanały. No jak tu nie wejść?




Oczyszczalnia ścieków, czy mieszalnia maślanki? Wybierzcie sami






Jak widać mleczarnia miała własny reaktor...








Wprawnym okiem nasz inspektor wyszukuje fałszerstwa w dokumentacji









To chyba buda naszego psa. Dziwicie się, że się wyprowadził?



Raj dla każdego faceta - masa guzików które można powciskać i lampek które błyskają!


Wyłączamy mleczarnię! Jutro cały Płock na śniadanie będzie jadł same suche płatki kukurydziane!



Chłodnie też wyłączamy. Zmrożone masło zbyt ciężko rozsmarować










Faktury, rachunki za telefon, numery kont bankowych... Inspektor ochrony danych osobowych miałby sporo zastrzeżeń





Wolimy nie wiedzieć skąd brali tutaj pracowników...





Kefiry i twarogi powinny być należycie bronione!!




Pora na wizytę w starej elektrowni. Piękny zabytkowy budynek!



Wysoki standard, jak na elektrownię



Po całym dniu ciężkiej pracy chcieliśmy wziąć prysznic...


... ale szybko zrezygnowaliśmy







Pora obejrzeć tutejszy komin


Żeby tam włazić po tej "drabince", nie trzeba wcale odwagi...


... wystarczy trochę głupoty



Znikający punkt





Misja zakończona sukcesem. Tak oto dowiedzieliśmy się, jak ciężka jest praca na trzy zmiany!



W drodze do domu trafiliśmy jeszcze opuszczoną kamienicę. To tak na deser...







Czy wiecie już Drogie dzieci o czym będzie nasz następny odcinek?













I na koniec tradycyjnie mapka poglądowa. Do zobaczenia wkrótce!

1 komentarz:

  1. Wrażenia ze szczytu komina musiały być niesamowite. Aż zamarłem widząc tę panoramę.

    OdpowiedzUsuń