Na terenie było cicho, słychać było tylko chrzęst gałęzi pod nogami i silnik samochodu ochrony, który właśnie zaparkował pod bramą. |
Myśleliśmy, że chodzi o walące się stropy, ale okazało się, ze to coś innego ... Od dziś nauczymy się przestrzegać zapisów na tabliczkach, chociaż my zawsze przestrzegamy :) |
W budynku dają się wyczuć duchy Lubomirskich, Branickich, Potockich, Radziwiłłów i innych znanych postaci. Pałacyk często zmieniał właścicieli i był wielokrotnie przebudowywany. |
Ciekawe jakie wydarzenia się tu rozegrały, że budynek stoi pusty. |
Mroczna cieciówka. Kto wie, może cieciował tu sam August II Mocny, lub nawet Mieszko Plątonogi. |
Ten kalendarz zatrzymał się 199 i pół roku później. |
Telefon zaczął dzwonić, jakiś głos w słuchawce powiedział, że został nam jeden dzień życia. |
To pewnie cieciowie robią sobie z nas zbytki. Zostawili swoje gumofilce, dlatego możemy ich się spodziewać w każdej chwili :) |
Już w XIX wieku wiedziano, że kiedy budynek stanie się opuszczony, będzie tu przybywał rozmaity element lubiący tłuc świetlówki. Zabezpieczono się przed taką ewentualnością. |
W czasie okupacji w pałacu urzędowali Niemcy. |
"Obecnie w rękach prywatnych. Zamknięty. Trudno jakiekolwiek zdjęcie wykonać".(źródło : dwory.cal.pl). |
Pojawiła się dziwna postać, która po chwili zniknęła. |
Słychać było co jakiś czas brzęk żelaza ... |
To chyba ludzki ząb. |
Sprawdzamy hałasy dochodzące ze strychu. |
Na schodach słychać kroki, pewnie cieć jest na obchodzie, albo ktoś się włamał. |
Na wszelki wypadek ... potraktujemy go ciupaską. |
Kotłownia. Nie trzeba pisać, że nie przypomina to normalnego pieca do ogrzewania. |
Buława polna, albo raczej kotłowniana. |
Pojazd do przewożenia "materiału" na opał, pieniek do ścinania ... ale może to tylko tak wygląda. |
Po prawej - zrabowane dobra Radziwiłłów, z lewej wodery porwanych pracowników M.P.W.i K. |
W piwnicy robi się ślisko. |
Kto wie, może to fortepian Chopina ... Moglibyśmy tu nakręcić odcinek, pt. : "Pragnienie Przypału". |
W komórce wiszą białe kaski z Powstania Kościuszkowskiego, a jak wiadomo : "Białe kaski, robią ...". |
Tutaj można jeździć na łyżwach. |
Za tymi tajemniczymi drzwiami coś się dobija. |
No dobra, czas zmykać. Zrobię sobie pamiątkową fotkę. |
Zdrada ! |
W tej chwili Ganchof skomenderował: „Naprzód!” – i oddział Szkotów otaczający więźniów ruszył ku drzwiom. |
I tak zostaliśmy powiezieni mrocznym rydwanem śmierci wprost ku kotłowni. |
Jednak nadludzkim wysiłkiem woli wyszliśmy z tej opresji. Co więcej, zaszabrowaliśmy pojazd, a śmierć zamknęliśmy w piwnicy. |
Dlatego, jeśli ktoś z Was będzie odwiedzał to miejsce, uważajcie, żeby jej nie wypuścić. |
Sponsor dzisiejszego odcinka. |
Proszę wybaczyć rozmaite nieścisłości historyczne, ale dzisiejszy odcinek miał charakter science-fiction. Poza tym, nic nie zdarzyło się naprawdę, nas tu w ogóle nie było :) |
zdjęcia na wysokim poziomie.
OdpowiedzUsuńno i Death Walks Behind You.