Od razu widać, że ceglany budynek swoje przeszedł. Ściany noszą ślady powstałe prawdopodobnie wskutek wybuchu bomb. |
Nie ma za wielu informacji dotyczących dzisiejszego próchniaczka. Powstał prawdopodobnie dla pracowników pobliskiej rzeźni. |
Zdjęcia z 2006 roku, pokazujące prawą oficynę. |
W latach 1945-46 mieściła się tu pierwsza udokumentowana siedziba szkoły żydowskiej, Centralnego Komitetu Żydów w Polsce. |
I tutaj powinniśmy zakończyć naszą relację. Byliśmy, widzieliśmy, zagłębianie się w mroczne zakamarki kamienicy nie było dobrym pomysłem. |
O ile na klatkach schodowych sytuacja jest jeszcze w miarę, jak kiedy się z nich zejdzie ... |
Im wyżej tym gorzej. Intensyfikacja smrodu menela na tym poziomie była nie do wytrzymania. W różny syf właziliśmy w swojej karierze, ale żeby coś takiego to nie. |
Smród był drażniący, bardzo mocny i nie podobny do niczego. Utrzymywał się długo na naszych ubraniach, które nadawały się tylko do utylizacji. |
Na szczęście dało radę otwierać okna. Można była zaczerpnąć powietrza i wypuścić plączące się we włosach gołębie. |
Skoro już tu wleźliśmy, to można pokazać kilka poglądowych zdjęć. |
Wewnątrz niczym się nie różni od innych próchniaków. Tylko zapach trochę mniej ciekawy. |
Wyposażenie standardowe. Ostatni lokatorzy opuścili obiekt kilka miesięcy temu. |
W piwniczce nie lepiej, ale przynajmniej tak nie śmierdzi. |
Jaki wniosek z dzisiejszej wycieczki ? Nie wszystko próchniak co się świeci. Drogi przechodniu, jeśli będziesz mijał to miejsce zadumy ... nie wchodź tu :) |
Do zobaczenia :) |
Do kanałów byście poszli w końcu. Też śmierdzi ale smrodem swojskim i patriotycznym!
OdpowiedzUsuńPójdziemy, niech tylko trochę przymrozi :)
OdpowiedzUsuń