niedziela, 23 września 2012

PIWNICZNE NIUCHANIE

Jak miło spędzić wieczór w centrum Warszawy ? Niektórzy lubią shopping, czy klubbing. My wolimy kamienicznizm i klapping.

Negatywne strony shoppingu są takie, że dajesz się złapać na lep promocji, negatywne strony kamienicznizmu - wpadasz w dziurę.

Ale wszystko jest lepsze od czekania na żonę w samochodzie przed centrum handlowym.

Jak już pisaliśmy - jest to ścisłe centrum. Na razie developer chyba się tym nie zainteresował. Mieszkają tu bezdomni.




Niektóre mieszkania mają wysoki standard. 

W innych znajdujemy wisielcze sznury.


Skoro zagrożenie budowlane ...

to mamy pozamiatane ...

schodzimy do piwniczki. 

W piwniczce jak zwykle śmietnik, ale znaleźć można perełki :)

A my zawsze chętni do penetracji i do antałyku (cokolwiek to znaczy :) )



W piwnicę brnąc.




Akcja : Zrób zdjęcie butelkom. Słoików nie ma, bo weekend :)



Zapewne od aparatury ...(patrz post : Dom Zły)




Zwiedzimy jeszcze domek domek menela w tym samym podwórku.



Zmykamy, zainteresowały się nami odpowiednie służby :) Do zobaczenia !

4 komentarze:

  1. Że też od tego łażenia piwnicznego jeszcze Was nie oblazły różne takie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami obłażą :) Chcą, żeby zabrać do kanału.

      Usuń
  2. Tym razem nikt nie walnął łomem w drzwi? :))) radio stało koło mioteł??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Radia nie widzieliśmy. Cóż za pamięć, no chyba, że tam mieszkasz :)

      Usuń