poniedziałek, 20 maja 2013

NOC PRZYPAŁÓW

Kolejna Noc Muzeów za nami. Planowaliśmy iść do Muzeum Sztuk Brzydkich, Muzeum Siekier, Muzeum Żab i Muzeum Królików, jednak kolejki okazały się tak długie, że nie chcieliśmy tracić całej nocy na stanie w nich. Noc można spędzić ciekawiej, a są miejsca, gdzie chociaż nie ma kolejek, dostać jest się równie trudno.
Na dzisiejszą noc stawili się specjalnie nasi przyjaciele z różnych zakątków Polski, nie mogliśmy zatem pozwolić, aby wrócili do domu nie zwiedziwszy niczego ciekawego.
Udaliśmy się więc do Muzeum Radzieckiego Fryzjerstwa i Kontrwywiadu.
Nie wygląda chyba, jakby chętnie przyjmowało turystów.
Każde przejście widoczne u "kustosza" :)
Podczas naszego zwiedzania mogliśmy podziwiać współczesną radziecką sztukę użytkową ...
oraz maszynownię windy.
Podczas gdy wycieczka udała się na zwiedzanie Muzeum Radzieckiego Fryzjerstwa, które my już widzieliśmy, zajęliśmy się pewną instalacją na dachu.
Spełniliśmy swój patriotyczny obowiązek, który planowaliśmy już od dawna.
I to nie my rozpoczęliśmy tę wojnę, jednak od tej chwili naprawdę się rozpoczęła.
To najbardziej przypałowy widok z dachu w stolicy.
Akurat tak się złożyło, że zwiedzanie przypadło w osiemnaste urodziny Nannette ...
i wszyscy uznali, że jest jeszcze za mało przypałowo, a wypuszczenie lampionu z dachu Sobieskiego 100 może uratować sytuację.
A w dzisiejszej Nocy Przypałów udział wzięli : PinkF_, Nannette, Meghan, Rubin, etna&mars (znani w półświatku jako "Wandale z Będzina"), oraz Czarkowaty i jakityp. Wszystkich serdecznie pozdrawiamy !
Lampion rozpalał się powoli, w końcu wystartował, jednak zachwiał się i począł opadać prosto w kierunku cieciówki. Na szczęście w ostatniej chwili poderwał się i wzbił wysoko w niebo.
Takie lampiony to fajna sprawa, można nabyć w dobrych sklepach z karmą dla słoni :)
Powoli zaczynało się rozwidniać, trzeba było więc opuszczać teren.
Meldujemy wykonanie zadania :)
.
Incydent ten zachwiał notowaniami moskiewskiej giełdy - napisał Kommiersant, jednak rosyjski MZS oficjalnie zaprzeczył, jakoby cokolwiek miało miejsce.

1 komentarz: