Idziemy. W ręku Harry Potter, a na szyi smyczka z Monster High, jako furtka dostępu złego ducha. |
Podziemia są oświetlone, dlatego zwiedza się całkiem dobrze. |
Na zdjęciu wyszedł dziwny znak - widoczny po prawej - prawdopodobnie jesteśmy blisko ołtarza kultu Szatana. |
Trzeba cały czas patrzeć pod nogi - można wpaść w jakąś dziurę lub potknąć się na jakimś Bakuganie. |
Wygląda to na schron. "CDT" budowany był w takim czasie, że wszystko jest możliwe. Może jest tu nawet przejście do P.K.i N. |
Ale wysoko, tzn. nisko, bo jesteśmy na -2. |
Rzadko ktoś tu schodził, dlatego dbałość o detale wykończenia zeszła na drugi plan. |
Piętro wyżej, na -1 słychać kroki. Można sądzić, że to cieć ma obchód, jednak jest pewnie inaczej. |
Te podziemia ciągną się w nieskończoność, albo budynek zmienia ułożenie, chcąc byśmy zgubili drogę do wyjścia. |
Zapalone światło przyczynia się do oszczędzania przez nas prądu w latarkach. |
Schody na -1. Jest to już poziom ciecia. Jak wpadniemy w jego objęcia, to żadne demony nam nie pomogą. |
Trudno. Aby zwiedzić wszystko, trzeba podjąć takie ryzyko. |
Na zdjęciach tego nie widać, ale na -1 cieć ma swój kibel. Aby załatwić większą potrzebę musi sobie zapalić. W powietrzu daje się wyczuć delikatna woń "Fajrantów". |
Jak wiadomo, koło toalety, tak jak koło żeremi ciecia nie należy długo przebywać, ponieważ zaskoczony cieć może nie przebierać w środkach. |
Ołtarz Szatana to nie jest, ale też wesoło. |
Można poczytać. Jak zwykle w takich momentach mówimy : akcja może niezbyt szybka, ale za to ilu bohaterów ! |
Nie zdążymy przejrzeć wszystkiego przed kolejnym obchodem, zresztą po co to robić? Można zrobić to w domu :) To oczywiście żart, my zabieramy tylko zdjęcia. |
Widać, że obiekt nieczynny od niedawna. Nawet elektroniki nikt nie wykręcił. |
O mały włos. Pułapka z wiertarką do trepanacji. Jak widać po śladach krwi na ścianie, nie wszyscy mieli tyle szczęścia. |
Wejście do schronu, albo dostęp do wszelkiego zła. |
Chyba raczej to drugie. |
Z bliska wygląda na wielki piekarnik. |
Obyśmy tylko zdążyli uciec, zanim ... |
Tędy ! |
Za późno. Złe duchy z piwnicy zdążyły pomieszać nam w głowach. |
Rzeźnickie drzwi, za którymi cieć wiesza na haku złapanych eksploratorów. |
Na końcu tunelu znajduje się prawdopodobnie cieciowe żeremie. |
Tak, dorodny osobnik siedzi tam po lewej. Uwił sobie pokaźne gniazdo. |
Nie będziemy mu przeszkadzać, bo może być akurat w okresie lęgowym. |
Magazyn numer 3132. Zostało nam do zwiedzenia jeszcze tylko 3131. |
Znowu pułapka :) |
Udało się nam umknąć przed cieciem i złymi mocami. To jednak czego doświadczyliśmy w piwnicy, na zawsze odmieniło nasze życie. Już nic nie będzie takie samo. |
Podziemnego garażu o którym mowa w internecie nie udało się znaleźć. Pewnie "Smyk" żyje i zmienia się tak, abyśmy nie potrafili znaleźć drogi. |
Do zobaczenia. |
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen "podziemny garaz" to pewnie ta rampa gdzie na waszych fotkach sa kontenery a kiedys byly wyładowywane towary.
OdpowiedzUsuń