poniedziałek, 16 kwietnia 2012

ARCHIWUM PRZYPAŁU

Opuszczony budynek z dobrze zachowanym wyposażeniem to rzadkość. Im bardziej dostępny, tym bardziej narażony jest na działania szabrowników i wandali. Radością jest dla nas znajdowanie obiektów, w których podziwiać możemy ślady po czyimś życiu. A co powiedzieć o takim, który wygląda jakby za chwilę ludzie mieli przyjść tu do pracy ...


Zaczynamy zmianę ...


Dni są jeszcze zimne, można się więc ogrzać.



Szuflady zawierają rozmaite informacje. Znajdujemy tu wzmianki o obfitości zbiorów w 1981, wyniki sekcji zwłok kosmity znalezionego w Roswell, rozwiązanie zagadki Kuby Rozpruwacza, czy zabójstwa Kennedy`ego ...


tak i wiele innych, ale nie mamy czasu na takie pierdoły ...



Informacje zawarte na mikrofilmach - nośnikach na potrzeby szpiegostwa.




Archiwum jest przepastne, na każdego znajdzie się teczka.




Nie chcemy nawet zgadywać co zawierają te zdjęcia ...



plany łodzi atomowych.



Tych dwóch harcowników nie mogło odmówić sobie sposobności zrobienia autoportretów w całym (nie potłuczonym) lustrze w Urbexie.


Żagiel.


Tu można palić. W dzisiejszych czasach raczej nie uświadczymy takiego widoku w zakładzie pracy.


To chyba jakieś biuro, ale zasada czystego biurka raczej tu nie obowiązuje.



czego? jem przecież !






Telefon - do wykonywania ważnych, międzynarodowych telefonów.






Odznaczenia? Odznaczeń wam się zachciewa !


Zwiedzamy dalszą część archiwum, tym razem będzie można również się poruszać. Nie tylko praca biurowa.



dopiero 60.ooo, kto zlecił zamach na Papieża, tajemnica Trójkąta Bermudzkiego ... ech ...


Przypomina Wam to coś ?
Od momentu założenia skrzynki w Fotonie, tamtejsze archiwum uległo dewastacji, dokumenty walają się teraz po podłodze ... "Dzieci Grona" gorsze od faszyzmu ...







Oprócz dokumentacji mamy tu sporo literatury w obcych językach.






Dobra, wychodzić, muszę tu posprzątać, nie !



Palenie wzbronione, ale gaśnica jest ... w archiwum wskazane puścić dymka :)







W tym pomieszczeniu ktoś narobił bałaganu ... lecz na szczęście tylko tutaj.



Znowu można się ogrzać. Tylko po co? Za chwilę będzie gorąco. Budynek nie jest zniszczony, więc poziom przypału znaczny ...
nawet bardzo ...


Pobieramy wypłatę za naszą ciężką pracę ...


będzie jak znalazł na święta :) Do zobaczenia !



P.S. : na koniec jeszcze tekst dnia :
"To jest teren chroniony, tu jest pełno kamer, dostaliśmy wezwanie od policji, że tu jesteście".
Na szczęście securitate dopadło nas po wyjściu, a nie w trakcie :) Tempe .... jak mówi Kapitan Bomba.

3 komentarze:

  1. Kurde - jakby miejscowych neutronówka wymiotła tak jak stali (czy może raczej siedzieli) przy robocie - czad!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przypał, jak przypał, ale tekst dnia - bezcenny! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. "Wybierz West" jest najcenniejszy, bo i archiwalny, i symptomatyczny.

    OdpowiedzUsuń