czwartek, 19 kwietnia 2012

DR PRZYPAŁ

Przychodzi baba do lekarza z workiem papieru toaletowego.
- Na co to pani?
- Bo słyszałam, że z pana zasrany specjalista!


Udaliśmy się do poradni, szukać specjalisty, który wyleczyłby nas z penetratorstwa i robienia ogólnego zamętu ...


zostawiamy ubrania.


Proktolog chyba piętro wyżej.


Tutaj możemy zrobić RTG


jednak akurat jest kolejka.



Ciekawe, czy jak otworzymy lodówkę to też będą ?



Wejście do przychodni było dosyć przypałowe, w naszej skali przypału zasłużyło na mocną czwórkę, a dzięki pojawieniu się radiowozu nawet piątkę. Jak na publiczną służbę zdrowia to nie do pomyślenia :)



Jak to mawiał Strasburger w Familiadzie : "zna różne patenty, patenciki" ... czy jakoś tak ...


Wiecie czego szukamy ? :) Mały przegląd dokumentacji pacjentów ... ale ileż można! Ciągle tylko te dane osobowe, nudne to, idziemy dalej.


2005.


Poradnia Otolaryngologiczna...



i Neonatologiczna.


Jednak myliliśmy się myśląc, że jest to przychodnia publiczna ... prywatnie ...



magazyn druków...


i sprzętu medycznego.



A i sztachnąć byłoby się czym.




Szklane strzykawki, dziś chyba takich nie robią.





A to na 220v, długo nie pociągnie :)


Wykrywacz min przeciwpiechotnych, czy balkonik z podstawką na napoje ?



Dostaliśmy skierowanie, idziemy na górę do laboratorium.



A w laboratorium kupa ... probówek.





Z penetratorstwa nas nie wyleczyli, co więcej dostaliśmy receptę na przypały powyżej 6. Pełnopłatne - całe 48 ...


Do zobaczenia :)

3 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. lepiej się nie leczcie , bo nie będzie co śledzić na waszej stronie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Proktolog to raczej (piętro) niżej. Ałć!

    OdpowiedzUsuń