O dzisiejszej kamienicy nie udało się nam znaleźć żadnych informacji. Sądząc po ilości gołębich odchodów możemy sądzić, że jest raczej starsza, niż nowsza. |
A w naszym próchniaku mamy typowe praskie wyposażenie. Syfilis, dupa i gołębi kupa. |
Chociaż niektóre z rzeczy są niezwykle urokliwe. |
Chociaż oprócz gołębi nie ma tu absolutnie nikogo, w próchniaku pali się światło. Próchniaki nie przestają zaskakiwać. |
Kącik gracza. Jeśli postawić telewizor do góry nogami, wówczas da się przejść Mario w lewą stronę. |
Jest i daszek. Skoro się nie paliło to można chodzić. |
"wielki tenis - kupa błota nasza głucha rybka złota a miało być tak pięknie" |