"Kamienica stanęła na posesji wdowy po Matuszewskim, matki pani Mincberg. Pierwotnie był tu długi drewniany dom, gdzie funkcjonowała kaplica Kościoła Narodowego, a msze odprawiano po polsku, a nie po łacinie, jak wszędzie. Później kaplicę zlikwidowano, budując w latach '20 XX w. kamienicę i zakładając tu sklep spożywczy pana Wolfa. Dom stał sobie spokojnie, aż do 1999, kiedy zaraz obok powstał nowy apartamentowiec..."(warszawamoimoczkiem) |
I to by chyba było na tyle :) Cóż więcej powiedzieć. Do zobaczenia ! |