W pewien majowy wieczór, gdy szliśmy w kierunku Placu 3 Krzyży na spotkanie Koła Różańcowego złapała nas ulewa. Nie chcąc rezygnować, pomyśleliśmy, że dojść tam można nie tylko chodnikiem, ale można iść pod nim. Tym sposobem odkryliśmy tajny tunel.
Trochę ścieku...
Dalsze przejście trzeba sobie wykopać
Udało się
Chwila relaksu na rurze ciepłowniczej
To promieniuje
Butelka z ery Mezozoicznej
i siup
pełznę za Tobą
To Książece Korytarze, więc pytanie :"jak się nazywasz książe?" jest jak najbardziej na miejscu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz