Ostatniej nocy starego roku Warszawa wydawała się być mniej opuszczona niż zwykle. Ostatnia akcja nie szła nam najlepiej, a to udrożniony tunel skończył się po dwóch metrach, to w kilku kamienicach zagnieździli się nowi lokatorzy, albo znowu w innym miejscu nie czuliśmy się zbyt komfortowo pracując bezpośrednio pod kamerą kopułkową. Nie zawsze wyprawa musi zakończyć się sukcesem. Opisujemy zazwyczaj te udane, a warto wspomnieć ile razy wracaliśmy z kwitkiem. Aby nie wracać do domu z pustymi rękami postanowiliśmy wejść w miejsce dobrze nam znane, zrobić sylwestrowe fotki i wyjść. Kiedy wchodziliśmy zauważył nas pan z psami, jednak co go mogą obchodzić dwaj dziwni jegomoście wchodzący do tunelu technicznego mostu ? |
Rura w tle na zdjęciu nr 1 przypomniała mi o filmie "TO" :). Wszystkiego NAJ w Nowym Roku.
OdpowiedzUsuń