Lej przelewowy z komory do burzowca spada pod dosyć dużym kątem. Schodzenie w dół po śliskich cegłach nie jest łatwe. |
Trzeba sobie jakoś radzić. |
Tym burzowcem jeszcze nie szliśmy. Doszliśmy tylko do przelewu, idąc kanałem C we wrześniu 2011. Wtedy rozpętała się ostatnia, niespodziewana burza tamtego roku. |
Pierwszy odcinek burzowca pochodzi z lat 1892 - 94, a jego wymiary to 1,10 x 1,875. |
Na tym odcinku pełni rolę kolektora przesyłowego. Poprzez doloty, takie jak ten widoczny po prawej, przyjmuje zwykłe ścieki domowe z posesji znajdujących się wzdłuż jego trasy. |
W takich kanałach płynie niewiele. Nie idą tędy regularne ścieki. Ruch zaczyna się wieczorem, kiedy ludzie zaczynają się kąpać :) |
Tak było 50 lat po wybudowaniu kanalizacji. A jak jest dzisiaj ? Po 130 latach kanały nadal mają się dobrze. Tzn. te, które nie ucierpiały na skutek modernizacji i przyłączeń kolejnych kanałów. |
Nasz burzowiec można powiedzieć, że jest ścisłym rezerwatem. Od samego początku zachował się w stanie oryginalnym. Nie ma tu śladów po jakiejkolwiek zmianach. |
Niektóre elementy pomimo mocnego zużycia pozostają oryginalne. |
Dochodzimy do rozgałęzienia. |
Niezła zjeżdżalnia. Coś dla lubiących aquaparki. |
Ten odcinek burzowca pochodzi z roku 1900. Na tym etapie, ścieki domowe nie są już przyjmowane. |
Nad Wisłą nie wychodzimy, ponieważ końcowy odcinek kanału to ciasna żelbetowa rura. Być może przyjdziemy się jeszcze tędy poczołgać, ale na razie wracamy :) |
I znowu coś płynie. Życia nie oszukasz :) |
Do zobaczenia niebawem i jak to mawiają różne grupy exploracyjne na koniec odcinka : subskrybujcie nasz kanał :) |
"Stokrotka" i "Korab" nie wyszli, bo drogę na brzeg Wisły zagrodziła im ciasna żelbetowa rura...
OdpowiedzUsuńa za reportaż - szacunek i szapoba.
A to nie była krata ?
UsuńKrata była w "Kanale" Wajdy, może to tylko fikcja
UsuńTrasa, którą biegał kanałami przed powstaniem i w trakcie mój dziadek: "Wola - Stare Miasto - kanały - Śródmieście Północ - Górny Czerniaków." Da się teraz tak? Tuptał z jedzeniem dla getta i czasem przemycał z niego ludzi. Pradziadek ich ponoć przetrzymywał na Bielanach (Przybyszewskiego) i dalej już nie wiem. Obaj są pochowani na cmentarzu wawrzyszewskim.
OdpowiedzUsuńTo trudne pytanie. W czasie powstania nie pracowały filtry i łatwiej można było iść. Poza tym od tamtego czasu kanały uległy wielu modernizacjom. Niektóre zastąpione zostały bardzo śliskim plastikiem, a inne przedzielone nowymi komorami. Część tras teoretycznie dałoby się zrobić ...
Usuńcoś mnie wylogowało ;) jeszcze raz. Czy widujecie w podziemiach nietoperze? Oczywiście chodzi o okres hibernacji czyli listopad-marzec. Jeśli tak to czy jest ich dużo? Z innych miast wiadomo, że takie miejsca to doskonałe zimowiska tych ssaków. Odkrycie tego i opublikowanie mogłoby pomóc w ochronie i zachowaniu tych obiektów w niezmienionej formie. Jestem chiropterologiem i jestem otwarty na współpracę ;-) pozdr
OdpowiedzUsuńW kanałach nie spotkaliśmy nietoperzy, raczej takie biegające z ogonami. Sporo widzieliśmy pod Warszawą, w jednym tunelu fortecznym.
Usuń