środa, 7 lipca 2021

DOM Z FORTEPIANEM

Czasem w próchniaku coś załka. Szczególnie w takim nawiedzonym. Świadkowie mówią, że czasami słychać tam dźwięk fortepianu. Skoro już jesteśmy w okolicy, to postanowiliśmy wejść. 
Nie możemy powiedzieć jaka to okolica, żeby nie zdradzać lokalizacji. Możemy powiedzieć tylko, że jest nieco zarośnięta. 
W próchniaku panuje niemały bałagan. Duchy pozrzucały książki z półek. 
Nasz dzisiejszy obiekcik to tzw. kombo - czyli próchniak mieszkalny połączony z niewielkim zakładzikiem. 
Co prawda na pierwszy rzut oka ciężko stwierdzić co tutaj wytwarzano. 
Beryl 102 - pamiętający czasy Joachima Knychały - Wampira z Bytomia. Sam Wampir też taki posiadał, jednak z upływem czasu niedomagały w nim lampy. 
A ten to już nowsza epoka. 
Próchniaki to kopalnia gadżetów z czasów minionych. A my tymczasem odkryliśmy źródło tajemniczego dźwięku ...
Do zobaczenia !

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz