Nie ma leków, a świetlówki nam nie potrzebne. Znamy co prawda takich, którzy zrobili by z nich użytek ... |
Rewelacji nie ma, ale przynajmniej można umyć rączki :) |
Jeśli te naczynia się połączą, budynek zniknie z powierzchni ziemi. |
No właśnie, drzwi zamknięte i aby wykupić leki, trzeba skakać przez ogrodzenie. |
O istnieniu w tym miejscu apteki świadczy chyba tylko to. Poprosimy proktokardiamid. |
Ktoś nie spuścił wody. |
Do apteki przylega budynek mieszkalny. Jak widać mieścił się tu hufiec harcerski. |
Druh Podciechowski to największy rower, bardzo lubi wp...ać fasolę :) |
Nadpalony alien. |
Co tu może być? Pełne. Czyżby zasuszona małpa ? |
Znowu ten Pronit. |
Kto miał takie klocki w dzieciństwie ? |
Jest daszek, nie jest źle. |
Przed wejściem zapoznaj się z treścią ulotki, gdyż każdy przypał niewłaściwie stosowany zagraża twojemu zdrowiu bądź wolności. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz