Ostatnie zachowane logo Browarów na terenie byłych zakładów. |
My tu gadu gadu, a niechcący weszliśmy już do budynku. Na pierwszy rzut oka ukazał nam się kociołek ... |
Jakiś mały. Wygląda raczej jak gar na kompot. Spomasz Łódź. Najbardziej znany Spomasz był w Starosielcach. Ale już go nie ma. Nie ma tam niczego :) |
Tak czy inaczej tego zaraz też nie będzie. |
Piwnice Willi Haberbusha są bardzo rozległe. |
Wrócimy tam jeszcze, ponieważ wnętrza willi są jednak ciekawsze. |
Wyburzenia na terenie Browarów Warszawskich to kwestia ostatnich lat. Jeszcze niedawno znajdowało się tu osiem zachowanych budynków. |
Obecnie pozostały dwa budynki mieszkalne, warzelnia, resztki słodowni i podziemia pod wyburzonym głównym budynkiem produkcyjnym. |
Dobra, dosyć tego :) Całkiem niezła klatka schodowa tak na marginesie :) |
Gdzieniegdzie widać ślady spróchniaczenia obiektu, lub ślady po wizytach tych, którym się przesłyszało, że jest to willa Szaberbusza :) |
Na relację z tej przychodni poświęciliśmy kiedyś osobny odcinek. |
W minionych czasach przychodnie zakładowe były na porządku dziennym. Chyba trzeba zacząć robić dokumentację fotograficzną tabliczek znamionowych, bo to ciekawe :) |
Na stryszku nie jest lepiej, ogólnie budynek jest pusty w środku i nosi wyraźne ślady ogólnego spróchniaczenia. |
Ale klatce schodowej nie można odmówić uroku. |
No wreszcie ! |
W niektórych pomieszczeniach biurowych zachowały się resztki dokumentacji zakładów. |
I inne ciekawostki. |
Doskonała okazja do zaprezentowania wyrobów ;):) |
Na dole znajdowała się centrala telefoniczna. Były tu telefony małe ... |
duże ... |
jak również spis ważnych numerów, na MO, straż, czy pogotowie. |
Oprócz przychodni, pracownicy mieli do dyspozycji stołówkę. |
Schodzimy znów do podziemi ... |
a tam spotykamy wycieczkę z Japonii. |
Tradycyjna butelka po mleku. |
Sponsor dzisiejszego odcinka :) |
Robimy przegląd cieciówki. Sprawdzamy między innymi zgodność z procedurami Naczelnej Rady Cieciów. |
Szyk i elegancja na stanowisku pracy. |
Wszystkie procedury zgodne. Nawet mysz się nie przeciśnie. |
Taki widok sprawia, że serce zaczyna szybciej bić. |
Niestety ślepe ... |
Teraz jeszcze wyjść, żeby nie przyłypał nas cieć. |
Taki oto projekt rewitalizacji budynku znaleźliśmy. Trzymamy kciuki, by coś z tego wyszło. |
Fajna ta lista osob co przepracowały tam pół życia.
OdpowiedzUsuńPiękny ten żebraczy list z PSL-u ;-)
OdpowiedzUsuńNagrody, wyróżnienia i działalność na terenie Warszawy. O co jak co ale o folklor w Warszawie to BK dbał na medal. Ja bym tu jeszcze dopisał patronat nad sobotnimi meczami na 30-stce o kratkę Królików.
OdpowiedzUsuńNie wiecie kiedy znikneły sfinksy stanowiące metalową balustradę tarasu willi ? Są pokazane na zdjęciu 2 od góry. Podobno gdy rozpoczęto jesienią ub. roku obecnie trawjący remont Willi Haberbuscha i Schiele nie bylo ich już.
OdpowiedzUsuń