Od jakiegoś czasu burzą Warszawę. Jakby tego było mało, nie zadowalają się zjadaniem tego, co wystaje z ziemi. Głodna łycha koparki zaczęła wgryzać się wgłąb, biorąc na ząb kolektor Bielański. |
Mroczne rzędy tubingów zerkają złowrogo. Przyszła pora zaplastikować odcinek pod laskiem. |
Służył nieprzerwanie przez 130 lat. Pierwszy kolektor w Warszawie. Po wybudowaniu kolektora Burakowskiego jego rola zmalała, stał się burzowcem. Nie możemy dłużej na to patrzeć. |
O kolektorze Bielańskim pisaliśmy wielokrotnie. Teraz na naszych oczach przemienia się w kupkę cegieł. |
Nasze wnuki nie uświadczą cegły. Będą chodzić po śliskich i nudnych plastikowych kanałach, a o Lindleyu usłyszą tylko od dziadka. |
koledzy, blog Wam urwało.
OdpowiedzUsuńa gdzie reszta historii
OdpowiedzUsuńkurde, a gdzie stare posty??? ;)
OdpowiedzUsuńJakie inne posty? Przecież to nowy blog, oni nic jeszcze nie umieszczali.
OdpowiedzUsuńKolega jest w błędzie, ich blog śledzę od 2009 i postów jest o wiele więcej. Albo coś jest na rzeczy, albo jakieś problemy techniczne. Sam się zresztą zdziwiłem, jak wszedłem kilka dni temu na bloga i ŻADNEGO posta niet.
UsuńTeż się dziwie właśnie i zastanawiam co ze starymi wpisami,czy zostały usunięte na stałe czy to właśnie problemy jakieś techniczne co się stało?
UsuńResztę zjadł pan przypał ;0
OdpowiedzUsuńktoś wie gdzie obejrzeć dawne foto?
OdpowiedzUsuńFoto odcinka Kolektora Bielańskiego biegnącego pod laskiem : http://www33.speedyshare.com/A77Nf/817646ff/download/DSC-6084.jpg
UsuńPozdrawiamy.