 |
| W czasach, kiedy muzea są zamknięte, ludzie spragnieni kultury (tacy jak my) muszą sobie jakoś radzić. Czasem wystarczy dobrze się rozejrzeć i okazuje się, że trochę tej kultury jednak da się liznąć. |
 |
| Nasz dzisiejszy próchniaczek z powodu nie wyróżnia się niczym szczególnym, dlatego nie będzie z niego za wielu zdjęć. Jednak na uwagę zasługuje to, co znajduje się wewnątrz. |
 |
| Sądząc po wystroju i całokształcie, nasz dzisiejszy obiekcik jest raczej starszy, niż nowszy, ale jak bardzo stary nie wiemy, bo dostępne przedwojenne mapy go nie ogarniają. |
 |
| A o tym jak bardzo go nie ogarniają nie będziemy wspominać, żeby nie zdradzać lokalizacji. |
 |
| I to by było na tyle, z ciekawych rzeczy w naszym próchniaku, no może poza grzybami na suficie, ale nimi zajmiemy się później. |
 |
| Aby dostrzec rzeczy naprawdę ciekawe, trzeba nieco się schylić. Przenosimy się zatem w miniony świat, który już nigdy nie wróci. Miłego oglądania :) |
 |
| Oprócz przedziwnych buteleczek i fiolek, poczytać możemy również przedwojenną prasę kobiecą i nie tylko. A że dzisiaj przypada Światowy Dzień Bobra, więc literatura jak najbardziej na czasie. |
 |
| No i na koniec obiecana sala z grzybami zwisającymi z sufitu. Jeśli kogoś interesuje, może zwiedzić bez dodatkowej opłaty. |
 |
| A my kończymy zwiedzanie na dziś. Miejmy nadzieję, że nie nastaną czasy, kiedy muzea staną się zapomnianymi próchniakami i wszystko kiedyś wróci do normy. Do zobaczenia ! |
Domatorka?
OdpowiedzUsuń