wtorek, 7 sierpnia 2012

MENELOSADA 141

Gdzie odór moczu i kupa zielska, kolejna miejscówka jest menelska. Obiekt znajduje się na Pradze, nie skacz przez siatkę, kiedy przejeżdżają władze.



Tutejsi menele przez lata ewolucji posiedli umiejętność przenikania przez ściany.


Poprosimy o pokój z legowiskiem dla narkomanów.


Ooo, po latach penetrowania w końcu powinęła nam się noga.


Góra gdzieniegdzie się wali, schodzimy więc w dół.


W latach świetności budynku piwnica mogła pełnić funkcję schronu ...


dziś utrzymuje narkomański kompot w należytej temperaturze.



Można tu regulować dopływ wody do pobliskich budynków (zapewne podłączony na dziko).



Przechodzimy do jadalni.








W dalszej części schronu mamy część sypialną ...


jest nawet pokój dla menelki z dzieckiem.




Wygląda na to, że lokatorzy mogą za chwilę wrócić.


Zwiedzimy jeszcze górę, trochę się wali, ale wystarczy patrzeć pod nogi (wskazane jest to też ze względu na omijanie strzykawek).



Świeże legowiska.



Oranżeria - kto by pomyślał, że w Warszawie rośnie paproć ...





Czas chyba oddać klucze i oddalić się ...


Na recepcji możemy poczytać najnowszy numer "Amigowca".


Menele przechodzą przez ściany, my musimy robić to tradycyjnymi metodami.


Na koniec tradycyjny już pokaz menelskiej mody - dziś czapka puszkozbieracza. Najlepiej prezentuje się z dziurawą kurtką puchową.
Do zobaczenia !

2 komentarze:

  1. Aż się łezka w oku kręci, przechodziłam obok przez 8 lat do podstawówki nr 141 :) Ale wtedy wyglądało inaczej :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co za zbieg okoliczności ! I to nie pierwszy - ewidentnie penetrujemy Twoim śladem :)

      Usuń