poniedziałek, 31 października 2022

SZYBKI ODCINEK HALLOWEENOWY

Odcinki halloweenowe powstają przypadkiem. Miał być zwyczajny próchniak, ale kiedy weszliśmy, w środku było jakoś dziwnie ...
Z uwagi na zaistniałą sytuację nie możemy powiedzieć, gdzie jesteśmy. Miała być pewna mała fabryczka, ale jej historia musiała zostać odłożona na półkę. Może kiedyś ją opowiemy. 
Tak czy inaczej na próchniakach można spotkać różne rzeczy. Pisaliśmy o tym już wielokrotnie. 
Nie wiem, czy składa się życzenia z okazji halloween, ale życzymy Wam wszystkiego dobrego. Obyście obudzili się we właściwym momencie. 
A historii tego próchniaka i tak nie zrozumiecie. Do zobaczenia !

 

czwartek, 13 października 2022

DSP v. 4.0 FINAL EDITION

Są obiekty, które odwiedzamy wielokrotnie i zawsze odnajdujemy w nich coś nowego. Jednakże ile razy byśmy nie poszli to wiemy, że kiedyś będzie ten ostatni raz. 
Zakłady Graficzne Dom Słowa Polskiego działały nieprzerwanie w latach 1950-2010, wypuszczając takie tytuły jak : Trybuna Ludu, Kurier Polski, Sztandar Młodych, Żołnierz Wolności, Młody Technik, Płomyczek, Świerszczyk, Wielka Encyklopedia Powszechna PWN, a od roku 1989 Gazeta Wyborcza.
O DSP pisaliśmy już wiele razy, dlatego nie będziemy się powtarzać. Nie pisaliśmy chyba i dotąd nie wiemy, do czego służyć miały te betonowe konstrukcje.
Zapewne pozostawione zostały przez jakąś obcą cywilizację, w czasie ostatniego zrównania Ziemi z planetą X. 
Ostatni rzut oka na obiekt, bo nowe budynki już poganiają. 
I wchodzimy.
Wewnątrz jak widać już świąteczne klimaty, ale mamy obawy, że miejsce to może nie dotrwać do świąt. 
Kanciapy, niegdyś tętniące życiem. Dziś panuje w nich nieporządek. 
Na święta to się ktoś tu solidnie przygotował. 
Chociaż obiekt stoi na progu wyburzenia, elektryczność nadal tu działa. 
Podczas ostatniego zwiedzania DSP, spróbujemy przedostać się do dawnych głównych hal, zajmowanych w ostatnich latach, przez Centrum Handlowe Jupiter. 
Charakterystyczne filary w kształcie kielichów występowały również tu.
Tutaj już pusto. Wszystko przygotowane do rozbiórki. 
Jeśli chodzi o DSP, to chyba im niżej, tym ładniej. 
A tutaj najładniej. 
Tunele kablowe pod DSP ciągnęły się pod całym obiektem i zdają się nie mieć końca. 
Przepatrujemy ostatni raz różne zakamarki. 
Takie okrągłe świetliki występowały zazwyczaj w budynkach drukarni. Podobne pokazywaliśmy kiedyś, zwiedzając drukarnię przy ulicy Mińskiej. 
Już niedługo ten teren przestanie odstawać od reszty okolicy.
A tu, dla podsumowania, kilka linków z naszych poprzednich wypraw do DSP : 
Link 1
Link 2
Link 3
Link 4
Link 5
Link 6
Pies taktyczny wyczuwa rychłą rozbiórkę. W zasadzie te zdjęcia są już historyczne. 
Takim Cię zapamiętamy. Śpij słodko aniołku ...