Podziemia na pierwszym poziomie zbudowane są na charakterystycznych kolumnach. |
Przemykamy szybko, gdyż jest to tunel do rampy i nie chcemy spotkać przygodnego ciecia. |
Faza 5 : Sale kolumnowe. |
Szukamy pozostałości po placu Kazimierza Wielkiego, jednak na tym poziomie mamy tylko kolumny. Kiedy wyburzą DSP, być może zostawią kilka i zrobią tu pomnik nieznanego ciecia. |
Ktoś rozsuwa drzwi od rampy, czas na nas. |
Przenosimy się do kolejnej sali kolumnowej. Tu powinno być spokojniej. Chyba część próchniacza. |
Odkryliśmy przyjemną, kameralną pakamerę. Gdyby w wirtualnym świecie istniała gra "DSP GO", to na ekranach naszych smerfonów, wyświetliłby się komunikat : "Odkryłeś tajną pakamerę". |
Druga sala kolumnowa jest przyjemniejsza i bardziej fotogeniczna. O zachodzie słońca wpada tu miękkie, rozproszone światło. |
Dalsza część wycieczki przynosi kolejne kanciapy i pakamery ... |
oraz kolejne sale kolumnowe przerobione na pakamery. |
Ile jest tu sal kolumnowych i pakamer ... nikt chyba tego nie wie. Kolejna pakamera jest niezwykle urokliwa. |
Tu mieściła się centrala telefoniczna. |
Mniej urokliwa sala kolumnowa. Odstępy pomiędzy kolumnami są tu szersze. Pewnie przystosowali to tak, żeby mogły tu parkować czołgi, na wypadek wojny atomowej. |
Gigantyczne wentylacje, wychodzące z poziomu niżej. |
No właśnie, zastanawialiśmy się co do tej pory było nie tak. Nie ma porządnej kanciapy bez gołych bab. Brakuje tylko zdjęcia papieża i choinki. |
Obrotnica dla ciężkiego sprzętu. |
I tym sposobem docieramy do ostatniego etapu naszej wycieczki - tuneli technicznych. |
Faza 6 (a nawet 666) : Tunele pod Nowym Yorkiem. |
Spacerując tam, należy zachować szczególną ostrożność, ponieważ całość jest pod prądem. |
Te ogromne tunele i niezwykle rozbudowane systemy wentylacji świadczą o tym, jak wielkim zakładem był DSP. |
Nie każdy pewnie wie, że przed wojną w miejscu, gdzie zbudowano DSP istniał plac, oraz duża hala targowa. |
Plac miejski wytyczono tu w roku 1868 w miejscu parcelowanych ogrodów. |
Początkowo był to plac Witkowskiego - nazwano go na cześć będącego na usługach carskich prezydenta Warszawy. Później nazwa została zmieniona na plac Kazimierza Wielkiego. |
Plac z założenia miał być miejscem handlu dla przyjezdnych kupców, jednak okres zaborów i wysoki kurs franka po upadku powstania styczniowego sprawił, że pomysł nie był do końca trafiony. |
Hala działała do roku 1942. Jej mury są widoczne na zdjęciach w powstania. |
Hala przetrwała wojnę i powstanie w stopniu umożliwiającym jej odbudowę, jednak tak się nie stało. Została wyburzona a plac zlikwidowano, budując na jego miejscu DSP. |
Kolejna kanciapa, tzw. "kanciapa z pralką". |
Podziemi DSP nie jest się w stanie przejść za jednym razem.Za każdym rogiem pojawiają się nowe pomieszczenia i kolejne tunele. |
Po pociągnięciu tej wajchy, DSP zawali się. |
Trafiamy na poziom bonusowy. Główne wentylatory. |
Gdyby pracowały, siła ciągu mogłaby nas przewrócić. Jednak skoro już jesteśmy ... |
Faza 7 : Czerpnie. |
Tunele wentylacyjne mają szerokość czołgu. |
Gdzieś muszą mieć swój koniec. |
Zastanawiacie się gdzie jesteśmy ? |
:) |
Faza 8 : Tunel do RUCHu. |
Cały dzienny urobek DSP, musiał być przekazywany do kolportażu. Aby każdy obywatel mógł kupić rano w swoim kiosku Trybunę, zastosowano podziemny tunel, biegnący prosto do siedziby RUCHu. |
Pogłoski, jakoby to był tunel szóstej linii metra są mocno przesadzone. |
W połowie tunel zalany jest wodą. Dalszą jego część zwiedzaliśmy parę lat temu, przy okazji wyburzania budynków RUCHu (IPN). Obecnie znajduje się tam plac Europejski. |
Wola zmienia się bardzo szybko. Był plac, nie ma placu, był zakład, jest plac. Kto by za tym nadążył. |
Do zobaczenia. |
piękne te kielichowate słupy. DSP z nich słynął - od strony architektoniczno-konstrukcyjnej.
OdpowiedzUsuńparę miesięcy temu meandrowałem po CH Jupiter, by je uświadczyć. bez skutku. nie wiedziałem, że trzeba się wedrzeć do hallu od Miedzianej, albo do podziemi ;-)
Xtra
OdpowiedzUsuńŁadnie to wygląda.
OdpowiedzUsuń