![]() |
| Ale nie uprzedzajmy faktów. Dzisiejszy obiekcik chodził za nami od dawna. Wiedzieliśmy, że będzie trudno. Postanowiliśmy tylko zajrzeć, a jeśli się uda to zrobić kilka zdjęć o świcie. |
![]() |
| Tunele ciepłownicze nie są zbytnio ciekawe. Ale jeśli są na tyle wysokie, że da się w miarę wyprostować to nie ma powodów do narzekań. |
![]() |
| Raz do góry raz do dołu. |
![]() |
| Świt przywitał nas w niezbyt miłych okolicznościach. Miejsce sprawia wrażenie, jakby śmierć i cierpienie wisiały tu w powietrzu. |
![]() |
| Przemykamy szybko, aby nie dojrzało nas ślepie jakiegoś wybudzonego gada. Najbezpieczniej będzie schować się szybko w którymś budynku. |
![]() |
| Zacznijmy jednak od czasów bardziej współczesnych. Jak już pisaliśmy, areszt "w Mokotowie" dysponował oddziałem szpitalnym, a także oddziałem Psychiatrii Sądowej. |
![]() |
| Chyba nie chcielibyście tu trafić ... |
![]() |
| Niektóre sale są wieloosobowe ... |
![]() |
| inne pojedyncze - dla tzw. "enek", czyli przestępców niebezpiecznych. Łóżka i inne sprzęty przykręcone są do podłogi. |
![]() |
| Wśród więźniów zdarzają się nie tylko bezwzględni kryminaliści. Są również wrażliwi miłośnicy piękna kobiecego ciała. |
![]() |
| Szpital zamknięty został całkiem niedawno. Możemy znaleźć jeszcze sporo wyposażenia. |
![]() |
| W latach osiemdziesiątych więziono tu działaczy "Solidarności", m.in. Leszka Moczulskiego, Adama Michnika, Karola Morawieckiego. |
![]() |
| Nie wiemy co się tutaj działo, ale to miejsce nie wygląda zachęcająco. |
![]() |
| Klatka Kajetana P. Początkowo przebywał w zwykłej celi, jednak po ataku na psycholog sądową, został osadzony w celi dla enek. |
![]() |
| W szpitalu więziennym znajdował się nawet blok operacyjny. Wykonywano tu proste zabiegi, jak np. wyjmowanie gwoździ z czaszki. |
![]() |
| Pomieszczenia robią duże wrażenie. |
![]() |
| Tam, gdzie okna są zaciemnione można na chwilę zapalić światło. |
![]() |
| Wiertarka neurochirurgiczna zachowała się w doskonałym stanie. |
![]() |
| Gdyby nie kraty w oknach można by powiedzieć, że jesteśmy w normalnym opuszczonym szpitalu. |
![]() |
| Tak, raczej na pewno nie chcielibyście tu trafić ... |
![]() |
| A to pomieszczenia dla strażników więziennych, czyli tzw. "gadów". Na szczęście żadnego nie spotkaliśmy. |
![]() |
| Depozyt rzeczy osobistych. |
![]() |
| Oraz magazyny różnego rodzaju. |
![]() |
| Świetlica, w której prawdopodobnie przebierają się pracownicy IPN, dokonujący ekshumacji ciał, zakopanych na dziedzińcu. |
![]() |
| Kiedy areszt na dobre zakończył swoją działalność, rozpoczęły się prace archeologiczne. |
![]() |
| Strażnicy pawilonu. |
![]() |
| W podziemiach znajdowały się też karcery, w których osadzeni przetrzymywani byli w kucki przez wiele dni, tkwiąc we własnych odchodach, bądź w tych, zlewanych z całego pawilonu. |
![]() |
| Wszystkich śladów po tych zbrodniach jeszcze nie odkryto. Wciąż trwają prace. |
![]() |
| "O Pawilonie Dziesiątym do tej pory się nie wspomina, chociaż już można o tym mówić. I Rotmistrz Pilecki o nim powiedział: "Auschwitz to była igraszka". Tak.. w tych słowach opisał czym był Pawilon X." (duchy warszawy) |
![]() |
| Areszt na Mokotowie został zamknięty na dobre. Ma tu powstać muzeum pamięci Żołnierzy Wyklętych. |
![]() |
| Jest już późno, tzn. wcześnie. Pora się zwijać. |
![]() |
| Jeszcze ostatni rzut oka. |
![]() |
| ... |
![]() |
| Ledwo znaleźliśmy właściwy tunel. Ponoć przerzucano nim zakazane przedmioty dla osadzonych. A może to tylko legenda. |
![]() |
| W każdym razie można się tu zgubić. |
![]() |
| W końcu jakoś udało się wyjść. Szczegółów zdradzać nie możemy. Do zobaczenia w jakiś weselszych okolicznościach ! |







































































































Na dziedzińcu jak widzę poniewierają się fragmenty Pomnika Wdzięczności Armii Czerwonej ze Skaryszaka. Ciekawe, gdzie powędrują dalej...
OdpowiedzUsuń