czwartek, 23 lipca 2009

OPERACJA CYTADELA, czyli: SŁOMA - SIANO!

Tytuł dzisiejszego odcinka to "słoma-siano". Skąd? To proste! Chłopi wcielani do carskiego wojska inteligencją nie grzeszyli. Zamiast uczyć ich kierunków prawo/lewo, pakowano im w jeden but słomę, w drugi siano. Komendę "W siano zwrot!" rozumiał każdy. Szkoda, że dziś nie praktykuje się tej techniki, ucząc kierunków większości kobiet...


Tak więc zagłębiamy się w okryte wieloma legendami podziemne tunele Cytadeli Warszawskiej...






Ten tunel zamknięto również i dla naszego bezpieczeństwa (sic!)



Tutaj dajemy nura





W większości komór kupy śmieci... :/

































A to dobre :)






Te zabezpieczenia powstrzymają nawet najlepszych szpiegów przed wdarciem się na ten super-tajny obiekt :)








A to już tunel prowadzący pod pl. Inwalidów...


...jednak inwalidą można zostać po wejściu do niego








W tym kanale panuje dość wysoka wilgotność. Miejscami sięga 100% i powyżej pasa :)






Miejscami woda jest krystalicznie czysta. To najprawdopodobniej miejsce, z którego czerpana jest butelkowana woda "Cytadelanka"








To na pewno nie jest ostatnia relacja z tego miejsca. Sprowadzimy łodzie pontonowe i tu wrócimy!


2 komentarze:

  1. W końcu wróciliśmy z pontonem :) Zimą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ten prowadzi na pl Inwalidów, jak budowali metro musieli go niestety przebić, znaleźli moździerz itp. jest jeszcze jeden tunel po lewej w stronę starego miasta idąc, niestety za moich czasów już był prawie zasypany a środek zamurowany i nie dało się wejść do niego. Podobno leciał gdzieś na do st. miasta.
    Jedne zdjęcie w tunelu pokazuje wejście do góry, było to wejście do kamienicy na górze. 2 lata temu robili remont kamienicy, i wejście zostało zalane, tak przypuszczam iż będąc na spacerze z rodziną widziałem jak panowie leją do dziury beton. Zastanawiam się kiedy ta kamienica wpadnie do tunelu:)

    OdpowiedzUsuń