środa, 19 kwietnia 2017

PRASKA WIOSNA 4 i 1/3

"Pytały się małe misie
Wielkiej Niedźwiedzicy:
– Czemuś wóz swój zostawiła
w górze pod księżycem?
Woziłabyś nas po lesie,
Puchatka z Mechatką,
małym wózkiem, dużym wozem,
Niedźwiedzico matko.
-Mrum, mrum – dzieci, wóz mój świeci
osiami złotymi,
srebrnym dyszlem drogę pisze
zbłąkanym na ziemi.
Pomyślały małe misie:
„To zabłąkać warto by się”

Jak zgubimy ścieżki w borze –
Puchatek z Mechatką,
to te wózki nas odwiozą
pod samiutką chatkę.

Zgubiły się małe misie,
lśnią het wozy złote,
ale widać popsuły się,
Trza iść na piechotę."

"MISIE", K. Antyniewicz
I tak oto wchodzimy do kolejnego próchniaczka w poszukiwaniu wiosny. Ze względu na swój urok, praskie próchniaczki nazywane są przez nas syfilisami.
Ząbkowska to historyczny trakt, prowadzący w XVIII wieku do wsi Wola Ząbkowska, zwanej Ząbkami. Do 1791 roku nazywana była Brukową. Wówczas znajdowało się przy niej około 20 drewnianych domów.
W połowie XIX wieku Ząbkowska zabudowana była całkowicie drewnianymi domkami.
Wielki pożar Pragi w 1868 roku zniszczył niemal całkowicie zabudowę Ząbkowskiej, stając się jednocześnie punktem zwrotnym i bodźcem do jej dynamicznego rozwoju budowlanego.
Nowa zabudowa Ząbkowskiej powstała w latach 1868-71. Najstarszy zachowany jeszcze sprzed pożaru budynek - Ząbkowska 14, pochodzi z roku 1865 roku.
Nasz próchniaczek znajduje się w dalszej części ul. Ząbkowskiej, bliżej ulicy Markowskiej.
Nie jest to już reprezentacyjna część ulicy. Nie znaleźliśmy o obiekcie praktycznie żadnych informacji.
Ząbkowska 19 składała się prawdopodobnie z trzech oficyn, z których jedna została rozebrana.
Pod koniec lat 90 ta część Ząbkowskiej została przebudowana. Powstała "Kolonia Ząbkowska", a nowy wielki budynek zyskał numer 23/25. Pochłonął on kilka starych próchniaków.
Dzisiejszy próchniaczek jest tradycyjnie wyposażony. Walory zapachowe są też tradycyjne. Nazwa zobowiązuje.
Zestaw wypoczynkowy typu Menel Bejs.
Mamy jeszcze zdjęcia z kilku okolicznych próchniaków, ale z braku czasu jeszcze ich nie pokazywaliśmy. Być może kiedyś nadrobimy zaległości.
Do zobaczenia !

1 komentarz:

  1. Zazwyczaj wpisy Penetratorów są fascynujące a ten jest jakiś taki smutny. Pewnie przez te porzucone zabawki.

    OdpowiedzUsuń