![]() |
| Pozostajemy w temacie wyrabiania białego proszku, jednak cofniemy się nieco w czasie. Nasz dzisiejszy próchniaczek produkował proszek dawno temu, za pomocą tradycyjnych metod, bez użycia chemii. |
![]() |
| Chociaż nasz dzisiejszy obiekcik znajduje się w ścisłym centrum, to dojazd do niego zajął nam trochę czasu. Takie korki były. |
![]() |
| Okoliczni mieszkańcy nie byli zachwyceni naszym widokiem, przewidując nasze niecne plany wtargnięcia do obiektu. |
![]() |
| Niełatwo było znaleźć miejsce do parkowania, ale udało się. Obiekt już widzimy na horyzoncie. |
![]() |
| Nasz obiekcik jest dosyć stary. Nie wiemy dokładnie z jakich lat pochodzi, ale widać na nim nadgryzienie zębem czasu. |
![]() |
| Aż dziw, że nasz próchniaczek jeszcze stoi i nie został przemieniony w apartamenty. |
![]() |
| A okolica, jak na ścisłe centrum jest wyjątkowo urokliwa. |
![]() |
| Nasza fabryczka białego proszku nie działa od dobrych kilku lat. Podobno jest nawiedzona i nikt nie chciał tu pracować. |
![]() |
| To pewnie z powodu położenia blisko cieków wodnych. |
![]() |
| Najstarsi świadkowie twierdzą, że te koła niegdyś same się obracały. Aż ciarki przechodzą na samą myśl. |
![]() |
| I tak oto najnowocześniejsze urządzenia do wyrobu białego proszku stoją i marnują się. |
![]() |
| A zapotrzebowanie wciąż rośnie. Może kiedy duchy opuszczą to miejsce znowu zacznie się produkcja. Do zobaczenia ! |






















Brak komentarzy:
Prześlij komentarz