czwartek, 21 stycznia 2021

HEJ MŁODY JUNAKU v. 2.0

Jak wiadomo - lubimy mosty, ale w naszym mieście jest ich ograniczona ilość. Kiedy zwiedzimy już wszystkie, trzeba zaczynać od nowa. Na szczęście sytuacja w mostach zmienia się z biegiem lat, więc kolejna wizyta nie musi być wcale nudna.
Nasz dzisiejszy obiekcik zwiedzaliśmy ponad 10 lat temu. Przez ten czas sporo się tu działo. Zdążył się spalić, rozsypać, dlatego przyszedł czas na zasłużony remont. A po remoncie wypada wpaść na odbiór robót. 
Z oczywistych względów niestety nie możemy zdradzać lokalizacji. Możemy powiedzieć tylko, że nasz dzisiejszy próchniaczek znajduje się gdzieś w Polsce. Nie całkiem daleko i nie całkiem blisko, sami zresztą nie wiemy gdzie. 
Od naszej poprzedniej wizyty sporo się tu zmieniło. Nie jesteśmy ekspertami budowlanymi, ale na pierwszy rzut oka widać, że niektóre elementy zostały wymienione, ale niektóre tylko pomalowane na tzw. odpi..dol.
Dla przypomnienia : odcinek z 2009 roku. 
A tych torów tu nie było. Czyżby znowu przyszło nam spotkać pociąg widmo ...
Jakoś tu mrocznie ...
W poprzednim odcinku zapomnieliśmy napisać, że tunel ten został wybudowany na terenie starego indiańskiego cmentarza i możemy spodziewać się różnych efektów paranormalnych.
    I wreszcie. Z mrocznych czeluści wyłoniła się ... drezyna widmo. 
Jednak po zapaleniu świateł pojazd okazał się całkiem przyjazny.
Uważać trzeba tylko na wygłodniałe pająki mutanty.
Podróż drezyną upływa przyjemnie. Ciekawe dokąd nas zawiezie. 
Podróż jest przyjemna, aczkolwiek lekko monotonna. Twórcy przeprawy mogli zapewnić jakieś inne atrakcje, niż pająki. 
Oprócz głównej trasy szynowej - krajoznawczej, nasz obiekcik oferuje również trasy boczne.
A także trasy prostopadłe, ale aby do nich wejść, trzeba wykonać małe akrobacje na obsranych przez gołębie barierkach.
No to idziemy.
Te tunele nie były chyba remontowane. 
Kratownice nieprzyjemnie uginają się pod nogami. 
Tunel nieoczekiwanie uciekł w dół. Okazało się, że pod spodem znajduje się niezwykle śmierdzące żeremie gołębi. Jeśli myślicie, że tam weszliśmy ... to dobrze myślicie. 
Więcej zobaczycie na naszym filmiku, znajdującym się na dole. 
Do mostów jeszcze wrócimy, bo okazało się, że jednak nie zwiedziliśmy wszystkich. 
Do zobaczenia !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz