![]() |
| Dzisiejszy odcinek jest manifestacją tęsknoty za ciepłem, długim dniem i kolorami. |
![]() |
| Każdy obiekt ma to do siebie, że droga wejścia do niego zmienia się z upływem czasu. Jednak zawsze jakieś wejście można sobie wyeksplorować. |
![]() |
| Wysokie zasieki bronią przed nieproszonymi gośćmi ... |
![]() |
| jednak jak widać ci nie są tacy, żeby się nie przecisnęli. |
![]() |
| Z ogromnych tarasów Czerwonej Willi rozciąga się widok na zieleń i apartamenty Mokotowa. |
![]() |
| Dzisiejszy odcinek obfitować będzie w wątki chińskie. |
![]() |
| Ale wróćmy jeszcze na chwilę do zieleni i ładnej pogody. |
![]() |
| Od poprzedniej wizyty ruszyły prace remontowe. Dziś idą już prężniej, jak dowiadujemy się ze zdjęć kolejnych eksploratorów. |
![]() |
| A na dole zblazowana pani popija kawkę w drogiej kawiarni. |
![]() |
| Poprzednia wizyta obfitowała w ciekawe znaleziska, nawiązujące do tematyki szpiegowskiej i wojennej (link tutaj ). Dziś nie będzie tak spektakularnie, ponieważ spojrzymy na dom pod kątem bardziej squotowym. |
![]() |
| Przez dłuższy czas mieścił się tu squot, w którym przeciwnicy systemu i płacenia czynszu wiedli spokojny żywot, korzystając z uroków pięknych tarasów i otaczającej zieleni. |
![]() |
| Widzimy tu przykładowe koczowisko. Zostało zachowane w nienagannym stanie. Jakby squotersi wyszli właśnie na demonstrację. |
![]() |
| Korzystając z ich nieobecności można było przetestować legowisko. |
![]() |
| To się nazywa alternatywne źródło energii. |
![]() |
| Do dymu i ognia jeszcze wrócimy. |
![]() |
| Bardzo stylowy zegar. Budzik nastawiony jest na siódmą. Szaber nie śpi, ranne ptaszki :) |
![]() |
| Mieszkańcy squota byli bardzo religijni. |
![]() |
| Widzimy tu bardzo stylową wannę, używaną zapewne do celów rytualnych. Prawdziwy hipis nigdy się nie myje. |
![]() |
| Rytualny kibel. |
![]() |
| Powracamy do wątków chińskich a jednocześnie do ostatecznego rozwiązania kwestii marznięcia w głowę. |
![]() |
| Jak widać, hipisi muszą być szczupli. Po naszym wyjściu oczywiście okazało się ... że drzwi były otwarte :) |
![]() |
| I takim oto wakacyjnym akcentem zegnamy się. Do zobaczenia. |

















































Brak komentarzy:
Prześlij komentarz