czwartek, 14 marca 2013

BROWAR W JEŻEWIE

"Co się stało się pod Jeżewem, co się słało się ?" - pytał w swoim spocie wyborczym Krzysztof Kononowicz. Właściwie to nikt nie wie co się stało (się), dlatego dziś postanowiliśmy to sprawdzić.

Natknęliśmy się na ruiny browaru. Wybudowany został w roku 1880 przez Zygmunta Glogera i był na owe czasy nowoczesny. Funkcjonował do lat 50-tych i produkował dobre piwo, podobno :)

Wejście jest łatwe ...

chociaż do bezpiecznych nie należy.


Zachowały się resztki kotłów.

Dziś, zamiast piwem, wypełnione są zamarzniętą niebieską wodą :(



W tym ważono kiedyś piwo, dziś nie można chyba nawet naważyć sobie przypału.




W Warszawie wkroczyliby złomiarze i developer, tutaj jest inna kultura.




jeszcze wyżej ...


Ten kocioł na górze osadzony jest na drewnianych belkach. Ciekawe co będzie kiedy wreszcie przegniją ...


Zasada odwróconej klapy.


Lepiej nie przechodzić pod ...



 

Etykietek nie znaleźlismy, fotka pochodzi stąd.

Przy okazji odwiedzamy pobliskie gospodarstwo.


Rewelacji nie ma, ale zachowały się firanki z epoki. W Warszawie to nie do pomyślenia.

Słoiki.




Wracamy tymczasem do Warszawy, a jeśli będziemy w tych okolicach, to na pewno jeszcze gdzieś wpadniemy :)  Do zobaczenia !

3 komentarze:

  1. piękna stara. znaczy: architektura.

    OdpowiedzUsuń
  2. 2 cudy w jednym! Takie miejsce i tyle "złomu" nie ruszonego..! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. 2 reklamy browaru Jeżewo https://www.facebook.com/page/168788313256021/search/?q=je%C5%BCewo

    OdpowiedzUsuń