![]() |
| W pewien piękny lipcowy poranek wybraliśmy się na grzyby, nieopodal centrum miasta. Grzyby zbieramy tylko w ścisłym centrum, bo pod miastem łatwo się zgubić. |
![]() |
| Albo nie chciał, byśmy sprzątnęli mu sprzed nosa najlepszych podgrzybków. Poszliśmy zatem dalej. |
![]() |
| Droga była długa, kręta i pełna niebezpieczeństw. |
![]() |
| A także naszpikowana pozostałościami po masztach, o które można się potknąć. |
![]() |
| Tak, miejscowi potwierdzają, że niegdyś stały tu maszty i anteny, za pomocą których Indianie komunikowali się z duchami przodków. |
![]() |
| O kleszczach nie wspominając. |
![]() |
| Na początku zwiedzania ujrzeliśmy małą, nawiedzoną trafostację. Ze środka dochodziły dziwne dźwięki. |
![]() |
| Oprócz tego na terenie znajdowało się wiele budyneczków niewiadomego przeznaczenia. |
![]() |
| I wszędzie pozostałości mocowania anten. |
![]() |
| Przez sam środek biegnie centralna cieciostrada. Lepiej za długo tu nie przebywać. |
![]() |
| Niektóre obiekty są doskonale przymaskowane, aby nie było ich widać z kosmosu. |
![]() |
| W jednej z jaskiń znajdują się doskonale zachowane rysunki naskalne z okresu paleolitu. |
![]() |
| Przechodzimy do zwiedzania głównego próchniaczka. |
![]() |
| Wnętrza typowe są dla późno barokowych radiowych centrum nadawczych. |
![]() |
| Dominuje tu charakterystyczny brak kabli miedzianych. |
![]() |
| Ciężka aparatura musiała mieć ciężką wentylację. |
![]() |
| W czasach, kiedy wszystko było na kartki, trzeba było zgromadzić odpowiedni zapas paliwa. Ciekawe do czego to wlewano ... |
![]() |
| Część cieciowo - mieszkalna. |
![]() |
| Bardzo tu przytulnie |
![]() |
| A oto serce obiektu - dwa potężne agregaty produkcji PZL -WOLA. |
![]() |
| O zakładach PZL - Wola moglibyśmy zrobić oddzielnego bloga, a na razie z braku czasu nie pojawiły się nawet wpisy stamtąd. Miejmy nadzieję, że wkrótce to nadrobimy. |
![]() |
| Do zobaczenia ! |





































































































